Tak zwana Administracja Połączonych Operacji utworzona przez islamistyczny Tahrir asz-Szam i jego koalicjantów zadeklarowała, że żołnierze wcieleni do byłej armii syryjskiej nie muszą się niczego obawiać.
Administracja Połączonych Operacji ogłosiła w poniedziałek “amnestię generalną” dla “wszystkich żołnierzy wcielonych w ramach obowiązkowego poboru” w szeregi byłych sił zbrojnych Syryjskiej Republiki Arabskiej, jak podała Al Mayadeen. Oznacza to, że bezpiecznie pod nową władzą nie mogą czuć się ani zawodowi wojskowi, ani członkowie różnego rodzaju milicji ochotniczych wspierających dawną Syryjską Armię Arabską, najczęściej ujętych w ramach tak zwanych Narodowych Sił Obrony.
Administracja Połączonych Operacji utworzona przez islamistów ogłosiła również godzinę policyjną w kolejnych miastach. Poza syryjską stolicą i jej okolicą, będzie ona obowiązywać, od 17 do 5 rano, w Latakii i Tartusie. Oba miasta są zamieszkane główne przez członków grupy konfesyjnej alawitów, z której wywodzi się ród Asadów oraz dawna elita oficerska upadłej Syryjskiej Republiki Arabskiej.
W poniedziałek wieczorem nie jest jasne czy Administracja, czyli w praktyce siły Tahrir asz-Szam i jego koalicjanów, kontrolują już w pełni stolicę kraju, Damaszek. Mimo tego koalicja ta wytypowała już przyszełego szefa rządu.
27 listopada odziały islamistycznej organizacji Hajat Tarhrir asz-Szam (HTS) i mniejszych ugrupowań antyrządowych rozoczęły z Idlib atak na prowincję Aleppo, który przyniósł im zajęcie większości jej obszaru. Ich siły skierowały się obecnie na południe i bez większego oporu ze strony sił rządowych zaczęły marsz na południe, w kierunku stolicy. Do poważniejszej bitwy doszło tylko w ciągu jednego dnia na przedmieściach Hamy. Siły rządowe próbowało też wesprzeć poprzez bombardowania rosyjskie lotnictwo.
W nocy z soboty na niedzielę oddziały buntowników wkroczyły do stolicy Syrii, Damaszku. Sił rządowe nie stawiły żadnego oporu. Telewizja publiczna nadała proklamację przywódcy HTS Ahmeda asz-Szary, znanego szerzej jako Mohammed al-Dżulani, który ogłosił w niedzielę, że do czasu przekazania władzy administracją publiczną nadal będzie kierował nominowany przez al-Asada we wrześniu na premiera Mohammed Ghazi al-Dżalali.
Asz-Szara zabronił też w niedzielę antyrządowym bojownikom wkraczania do gmachów instytucji publicznych, strzelania na wiwat oraz wprowadził godzinę policyjną w stolicy kraju od godz. 16 do godz. 5 rano.
Baszar al-Asad złożył rezygnację ze stanowiska prezydenta Syrii i udał się do Rosji, gdzie otrzymał azyl polityczny wraz z członkami rodziny.
W siecie pojawiają się nagrania ukazujące w jaki sposób następował rozkład syryjskiej armii. Nagranie zrobione najwyraźniej przez rosyjskiego żołnierza ukazuje masowe porzucone mundury, karabiny Kałasznikowa i amunicję w miejscu, gdzie prawdopodobnie syryjscy żołnierze dokonali dezercji.
Hastily removed and abandoned military uniforms, equipment and weapons continue to be found across Syria
The concentration of such finds is particularly high in places near the barracks of the Syrian army (SAA). The video shows a commentary from a Russian serviceman from the… pic.twitter.com/RRFKPQ86jg
— S p r i n t e r (@SprinterFamily) December 9, 2024
Tahrir asz-Szam to przekształcony Dżabhat an-Nusra, powstały w 2012 r. jako syryjska gałąź Al Kaidy organizacja, która przez dekadę była jednym z głównych aktorów krwawej wojny w Syrii do czasu, aż nie została do 2017 r. zepchnięta do prowincji Idlib w północno-wschodniej cześci kraju. W następnych latach armia syryjska zdołała odbić nawet ponad połowę tej prowincji i Tahrir asz-Szam wraz z innymi organizacjami kontrolowała jeszcze dwa tygodnie temu tylko część przy granicy tureckiej. W przeszłości to właśnie stanowisko Ankary stanęło na przeszkodzie władzom Syrii dokończenia likwidacji tej enklawy.
english.almayadeen.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!