W środę izraelscy żołnierze podjęli działania interwencyjne w palestyńskim mieście Nablus na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Jak podała Al Jazeera na skutek tej interwencji zginęło co najmniej 10 osób. 102 osoby zostały ranne z tego 82 od kul z broni palnej. Według palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia sześciu rannych jest w stanie krytycznym.
Do konfrontacji doszło wkrótce po tym, jak izraelscy żołnierze w kilkudziesięciu pojazdach opancerzonych, wsparci przez komandosów, o godzinie 10:00 czasu miejscowego rozpoczęli rajd na Nablus.
Armia zablokowała wszystkie wyjazdy z miasta, a następnie otoczyła dom, gdzie znajdowali się dwaj poszukiwani palestyńscy bojownicy, Hossam Islim i Mohammad abd al-Gani. Obaj zginęli w czasie interwencji.
Zbroje ugrupowanie palestyńskie “Legowisko lwa” przekazało, że jego członkowie starli się z interweniującymi Izraelczykami. To lokalna organizacja bazująca w Nablusie powstała zaledwie pół roku temu. W utarczkach uczestniczyła też organizacja nazywana “brygadami Balata”. Gromadzą one głównie młodzież. Al Jazeera twierdzi, że młodzi Palestyńczycy obrzucili kamieniami pojazdy izraelskiej armii.
Armia izraelska przekazała, że „siły bezpieczeństwa działają teraz w mieście Nablusie”, ale nie podała dalszych szczegółów.
„Słyszymy historie, że siły izraelskie strzelały do sąsiadów [budynku w którym przebywali poszukiwani], ludzi w ich domach, ludzi zajmujących się codziennym życiem. Palestyńczycy twierdzą, że Izrael postępuje w ten sposób, ponieważ nie ponosi odpowiedzialności i ma wolną rękę w zabijaniu Palestyńczyków” – powiedział korespondent katarskiej telewizji.
Według niego w mieście doszło do zniszczeń materialnych. Uszkodzono budynki, zmiażdżono samochody.
W Strefie Gazy rzecznik kontrolującego ją ruchu polityczno-wojskowego Hamas wypowiezdział zawoalowaną groźbę – „Ruch oporu w Gazie obserwuje eskalację zbrodni wroga przeciwko naszemu ludowi na okupowanym Zachodnim Brzegu i jego cierpliwość się wyczerpuje” – powiedział Abu Obeida.
Palestyńskie partie polityczne ogłosiły w środę strajk generalny w miastach Ramallah i Nablus, wzywając Palestyńczyków do protestu w pobliżu punktów kontrolnych armii izraelskiej.
Liczba Palestyńczyków zabitych przez siły izraelskie na palestyńskich terytoriach okupowanych od początku 2023 roku wzrosła do 61 osób, w tym 13 dzieci. W 2022 r. z rąk Izraelczyków zginęło 171 Palestyńczyków.
aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!