W czasie publicznego wystąpienia prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko nazwał część swoich przeciwników “zdrajcami”.
Łukaszenko wręczał we wtorek w Mińsku nagrodę “za odrodzenie duchowe Białorusi”. W trakcie uroczystości białoruski przywódca wypowiedział się także na temat ewentualnych zmian politycznych w kraju, które mają rozpocząć się od sesji Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego, która odbędzie się w dniach 11-12 grudnia.
“Jesteśmy gotowi rozmawiać z wszelkimi uczciwymi ludźmi. Jesteśmy gotowi prowadzić dialog z wszelką opozycją (widzieliście to i wiecie), we wszelkich kwestiach od zmian w konstytucji, kończąc na przyszłości naszej Białorusi. Ale przed nikim nie będziemy klękać na kolana” – słowa Łukaszenki zacytował za agencją BelTa rosyjski portal Wiedomosti. Według portalu Łukaszenko miał także użyć sformułowania o “zdrajcach” z którymi nie zamierza rozmawiać.
Protesty przeciwko rządzącemu Białorusią od niemal 27 lat Łukaszence wybuchły jeszcze wiosną zeszłego roku, na fali formowania się grup potencjalnych kandydatów. Dwóch najpoważniejszych – wideobloger Siergiej Tichanowski i finansista Wiktor Babaryko nie zdołało zarejestrować swoich kandydatów bowiem wylądowali w areszcie tymczasowym z poważnymi zarzutami. W efekcie swoją kandydaturę zarejestrowała żona Tichanowskiego – Swietłana, która gromadziła na swoich wiecach wyborczych duże liczby obywateli w całym kraju.
W wieczór wyborczy 9 sierpnia po ogłoszeniu oficjalnego wyniku wyborczego dającego Łukaszence zwycięstwo z poparciem 80 proc. głosujących, w całej Białorusi doszło do masowych, ulicznych wystąpień obywateli kwestionujących ten wynik i domagających się odejścia prezydenta oskarżanego przez nich o fałszerstwa wyborcze.
Władze zareagowały na to siłą rozpędzają protesty, które przeciągnęły się na kolejne miesiące. W zredukowanej liczebności protesty trwają do dziś.
Jesienią Łukaszenko zaczął obiecywać reformę polityczną polegającą na wzmocnieniu roli parlamentu w systemie władzy. Na reformę polityczną naciskają też władze Rosji.
vedomosti.ru/kreys.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!