Białoruś zmuszona była przerzucić prawie jedną trzecią swojej armii w stronę granicy z Ukrainą – Aleksandr Łukaszenka powiedział w wywiadzie dla telewizji Rossija.

Przywódca Białorusi stwierdził, że Ukraina dyslokowała w pobliżu granicy z Białorusią ponad 120 tys. personelu wojskowego. „Widząc ich agresywną politykę, sprowadziliśmy i rozmieściliśmy nasze wojsko w określonych punktach – tak jak byłoby to w przypadku wojny, obrony – wzdłuż całej granicy. Co więcej, tam pracują służby specjalne, siły specjalne – Alfa, Ałmaz i inne – są najlepiej wyszkolone, wykonują swoją pracę” – słowa Łukaszenki przytoczył w niedzielę portal sb.by.

Twierdził on, że dodatkowe zaostrzenie sytuacji na granicy nastąpiło na przełomie czerwca i lipca, kiedy trwały przygotowania do parady w Mińsku z okazji Święta Niepodległości Białorusi. Następnie na Białoruś przeniosło się wiele jednostek lotniczych i lądowych, które wzięły udział w defiladzie, w tym jednostki z Rosji.

„Jest jasne, że oni [Ukraińcy] widzieli ruch w naszą stronę, ale Amerykanie przekazują im wszystkie informacje. I myśleli, że, jak mówili, „Putin ponownie zaatakuje z terytorium Białorusi”. Z okolic Homla, jak to było na początku SWO [rosyjskiej inwazji na Ukrainę]. I zaczęto przenosić personel wojskowy, do 120 tys.” – powiedział białoruski przywódca. „W odpowiedzi byłem zmuszony przerzucić dodatkowo prawie jedną trzecią armii.” – zapewnił Łukaszenko.

Przyznał on nawet, że później, poprzez kanał komunikacji, jaki istnieje z ukraińskimi służbami specjalnymi, udało się omówić sytuację: „Zapytaliśmy: <<Dlaczego to robicie?>>. Powiedzieli nam szczerze: <<Wy i Rosjanie zaatakujecie nas spod Homla>>. Ale nie mieliśmy takiego celu. Wycofali te dodatkowe siły, których było ponad 120 tys. I my wycofaliśmy tych, których wprowadziliśmy dodatkowo”.

Dodał jednak – “A te jednostki, które tam wprowadzono przez dwa i pół roku, były tam zarówno wtedy, jak i są teraz. Zarówno po ich stronie, jak i po naszej stronie są obecne. Było by to podobne śmierci, gdybyśmy nasze wojska z granicy z Ukrainą zabrali. Wojna trwa.”

Łukaszenko skarżył się także na liczne wloty ukraińskich dronów w białoruską przestrzeń powietrzną i podkreślił, że jego siły zbrojne zintensyfikowały szkolenia.

Czytaj także: Łukaszenko wzywa Rosją i Ukrainę do zawarcia pokoju

sb.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply