Białoruś poprosiła Rosję o obniżenie oprocentowania kredytu na budowę elektrowni atomowej

Rosyjski wicepremier i minister finansów Anton Siłuanow twierdzi, że Białoruś zwróciła się do władz Rosji o zmianę zasad spłat udzielonego jej kredytu.

“Oni mówili by obniżyć stawkę [oprocentowania] i termin [spłaty] przedłużyć. Ale u nas nie było jakichś innych decyzji, niż te przyjęte wcześniej” – powiedział Siłuanow przebywający na dorocznym spotkaniu na forum Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Słowa rosyjskiego ministra podała w sobotę rosyjska agencja informacyjna TASS.

Agencja przytacza także wypowiedź białoruskiego ministra energetyki Wiktora Karankiewicza, który ujawnił, że strona białoruska chce wydłużenia okresu spłaty kredytu zaciągniętego na budowę elektrowni atomowej w Ostrowcu z 25 do 35 lat. Rosjanie przyznali swojemu sojusznikowi na ten cel 10 mld dolarów, dzięki którym Białorusini pokryli 90% wydatków związanych z budową elektrowni.

Pierwsza białoruska elektrownia jest budowana przez rosyjskiego wykonawcę – Atomstrojeksport, który jest spółką-córką państwowego Rosatomu. Elektrownia będzie składać się z dwóch bloków, które wyprodukują energię o mocy 2,4 tys. megawatów. Pierwszy blok ma zostać uruchomiony w roku bieżącym. Kolejny w 2020 r.

Elektrownia została zlokalizowana blisko granicy Litwy, która zdecydowanie protestuje przeciwko tej inwestycji.

tass.ru/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. janusz123
    janusz123 :

    Litwa to moze protestowac. Mikro panstwo, “sojusznik strategiczny PIS”, mniejsze od Warszawy.
    A bracia z Bialorusi dojda do zgody z Rosjanami, bo np. sprzedaz pradu z tej elektrowni atomowej pokryje raty plus procenty kredytu i jeszcze smietanka zostanie