Kolejni przedstawiciele mniejszości polskiej na Białorusi, w tym szefowa Związku Polaków na Białorusi, usłyszeli zarzuty “podżegania do nienawiści” i “rehabilitacji nazizmu”.

Portal Znadniemna.pl podaje, że prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys oraz szefowa oddziału tej organizacji w Lidzie Irena Biernacka, usłyszały w piątek zarzuty „podżegania do nienawiści na tle etnicznym” i „rehabilitacji nazizmu”. Jako źródło tej informacji portal wskazał krewnych polskich działaczek.

Jak podawaliśmy, w czwartek identyczne zarzuty białoruskie władze postawiły innym aresztowanym Polakom – szefowej oddziału ZPB w Wołkowysku Marii Tiszkowskiej oraz członkowi zarządu Głównego ZPB Andrzejowi Poczobutowi. Nieoficjalnie wiadomo, że wcześniej zarzut “rehabilitacji nazizmu” usłyszała Anna Paniszewa, prezes Forum Polskich Inicjatyw Brześcia i Obwodu Brzeskiego.

Wszyscy wymienieni polscy działacze przebywają obecnie w areszcie. Stawiane im zarzuty wiążą się z zagrożeniem karą pozbawienia wolności od 5 do 12 lat. Jak pisaliśmy, cała piątka została uznana przez białoruskie organizacje praw człowieka za więźniów politycznych.

Od ponad trzech tygodni na Białorusi trwa fala represji wymierzonych w działających w tym państwie Polaków. Jak poinformowaliśmy 9 marca, zaczęło się od wyrzucenia z Białorusi polskiego konsula z Brześcia Jerzego Timofiejuka, który 28 lutego br. wziął udział w lokalnych obchodach Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, co białoruskie władze propagandowo przedstawiły jako czczenie „bandytów” odpowiedzialnych za „ludobójstwo Białorusinów”. Skromne obchody były organizowane przez Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych Brześcia i Obwodu Brzeskiego, którym kieruje Anna Paniszewa.

Prokuratura brzeska wszczęła postępowanie w sprawie „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym” oraz „rehabilitacji nazizmu” do jakiego miało dojść w trakcie wspomnianych obchodów ku czci żołnierzy wyklętych zorganizowanych przez Forum Paniszewej. Prokuratura miasta Brześcia twierdzi, że „pod pretekstem świadczenia usług informacyjnych i kulturalno-oświatowych z udziałem co najmniej 20 nieletnich uczniów i młodych mieszkańców Brześcia byli gloryfikowani zbrodniarz wojenni, włączając Romualda Rajsa, znanego pod pseudonimem <<Bury>>” – zacytował Reform.by. Polska dyplomacja, której przedstawiciel brał udział w zebraniu, zaprzecza by na spotkaniu w Polskiej Szkole Społecznej im. R. Traugutta sławiono akurat „Burego”.

W ramach fali represji wymierzonych w polskich aktywistów prezes niezależnego Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys usłyszała w poprzednią środę wyrok 15 dni aresztu za zorganizowanie tradycyjnego festynu z okazji dnia Św. Kazimierza. Później prokuratura wszczęła wobec Borys postępowanie karne o „umyślne działania nakierowane na wzbudzanie wrogości na tle narodowościowym i religijnym, i konfliktów ze względu na cechy narodowościowe, religijne, językowe i innej przynależności społecznej, a także rehabilitację nazizmu”.

W poprzedni czwartek wobec niej i innych działaczy ZPB wszczęto postępowanie z tego samego poważnego paragrafu co wobec Paniszewej – podżegania do nienawiści na tle narodowościowym. Tego dnia zatrzymano Andrzeja Poczobuta oraz działaczkę Związku z Lidy Irenę Biernacką, której już wcześniej białoruskie służby groziły wydaleniem z kraju. W ich mieszkaniach białoruskie służby przeprowadziły rewizje, podobnie jak w mieszkaniu Marii Tiszkowskiej, prezes Oddziału ZPB w Wołkowysku. Później przystąpiono do trwającego przez 7 godzin przeszukiwania siedziby Zarządu Głownego ZPB w Grodnie i redakcji mediów ZPB. Zrewidowano także prowadzone przez ZPB szkoły społeczne w Lidzie i Wołkowysku.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak podał portal ZnadNiemna.pl, wszystkich tych czynności białoruska milicja dokonała na zlecenie Prokuratury Generalnej Republiki Białorusi w ramach wszczętej sprawy karnej przeciwko prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelice Borys  oraz „innym osobom”, którymi się okazali członkowie Zarządu Głównego organizacji: Andrzej Poczobut oraz prezes Oddziału ZPB w Lidzie Irena Biernacka i prezes Oddziału ZPB w Wołkowysku Maria Tiszkowska. Wszyscy ci działacze ZPB zostali w poprzedni czwartek także aresztowani.

Kresy.pl / znadniemna.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    “Janusze” i “Romany” między innymi wypisujące bolszewicki bełkot na tym forum uważają, że Polacy sami są sobie winni… To jest zaiste tatarska mentalność. Niestety Ruś już nie istnieje… od co najmniej 100 lat. Choć i wcześniej w zasadzie dryfowała w stronę wielbienia tyranów. Im kto więcej głów obetnie to dla nich wspanialszy przywódca.