Na poligonie Termez w Uzbekistanie miejscowi żołnierze prowadzą ćwiczenia z żołnierzami sił zbrojnych Turcji.

Informację o ćwiczeniach podała we wtorek za uzbeckim Ministerstwem Obrony agencja informacyjna Fergana News. Ćwiczenia, które mają trwać do 27 marca obejmują walkę z bliskim kontakcie, treningi strzeleckie, pokonywanie przestrzeni na pasie taktycznym długości 15 km. oraz szkolenie numiejętności przetrwania w ekstremalnych warunkach środowiskowych.

Ćwiczenia odbywają się na podstawie umowy o rozwoju współpracy wojskowej i wojskowo-technicznej jaka została podpisana w październiku zeszłego roku w trakcie wizyty tureckiego ministra obrony Hulusi Akara w Taszkencie.

Komentując umowę i ćwiczenia Fergana News podkreśla, że choć Turcja po zakończeniu “zimnej wojny” podnosiła ideę panturkijską i postrzegała się jako nowy, czołowy partner poradzieckich państw środkowoazjatyckich zamieszkanych przez narody turkijskie, to jednak “relacje Turcji i Uzbekistanu, także w sferze wojskowej, nigdy nie odznaczały się stabilnością”.

Turcja była pierwszym państwem jakie uznało niepodległość Uzbekistanu, jednak relacje międzypaństwowe pogorszyły się znacznie po tym, gdy Ankara udzieliła w 1993 r. azylu Muchammedowi Salichowi, przeciwnikowi wieloletniego uzbeckiego przywódcy Isloma Karimowa. Jeszcze bardziej zostały one zamrożone po ostrej krytyce ze strony Turcji wobec stłumienia przez Karimowa zamieszek w Andiżanie w 2005 r.

Jednak rola Turcji wzrosła po tym, gdy jej operacyjne i materiałowe wsparcie dla armii Azerbejdżanu pozwoliło mu zwyciężyć w kilkutygodniowej wojnie z Ormianami w Górskim Karabachu i odzyskać kontrolę na częścią spornego regionu.

fergana.news/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply