Sudan: Przetasowania we władzach i protesty na ulicach

Minister obrony gen. Ahmed Awad Ibn Auf, który po obaleniu wieloletniego prezydenta zajął stanowisko szefa państwa ustąpił już po jednym dniu sprawowania władzy w Sudanie.

To właśnie gen. Ahmed Awad Ibn Aud poinformował 11 kwietnia o odsunięciu od władzy wieloletniego prezydenta Sudanu Omara al-Baszira i przejęciu kontroli nad państwem przez Wojskową Radę Przejściową z Ibn Audem na czele.  Jednak już dzień później generał zadeklarował, że rezygnuje z przewodniczenia Radzie sprawującej rolę naczelnej władzy. Ibn Aud tłumaczył swoje ustąpienie koniecznością zachowania jedności wśród sudańskich Sił Zbrojnych co znaczy, że jego kierownictwo musiało spotkać się z opozycją w armii. Ibn Aud był bliskim współpracownikiem obalonego prezydenta jako jego zastępca. Został przeniesionych na emeryturę. Przewodnictwo Wojskowej Rady Przejściowej objął gen. Abdel Fattah Abdelrahman Burhan.

Ogłoszenie rezygnacji Ibn Auda wywołało świąteczne nastroje u protestujących na ulicach Chartumu zwolenników opozycji. Główna jej organizacja, centrala związku zawodowych SPA postawiła w niedzielę żądanie przekazania władzy nad krajem w ręce cywilów.

Tymczasem w wojskowych władzach trwają dalsze przetasowania. Ze stanowisku szefa wywiadu odszedł w piątek gen. Salah Abdallah Mohamed Saleh, którego zastąpił gen. Abu Bakr Mustafa. Rzecznik Wojskowej Rady Przejściowej Szams El Din Kabbasz oświadczył, że Rada jest gotowa do dialogu z opozycją. Inny członek Rady gen. Omar Zain al-Abidin stwierdził, że opozycjoniści mają tydzień by odpowiedzieć na ofertę wojskowych.

Szams El Din Kabbasz poinformował, że obalony al-Baszir domagał się od wojskowych stłumienia stałego protestu pod siedzibą Ministerstwa Obrony “za wszelką cenę” lecz generałowie odmówili jego stłumienia. Członek Wojskowej Rady zagwarantował protestującym bezpieczeństwo. Mimo to żołnierze próbowali prawdopodobnie w niedzielę usunąć demonstrantów spod budynku swojego resortu. Około pięciu tysięcy zgromadzonych, trzymając się za ręce, nie pozwoliło wypchnąć się z zajmowanego terenu.

middleeastmonitor.com/tvn24.pl/kresy.pl