Według armii, sudańskie wojsko i sprzymierzone z nim grupy zbrojne wkroczyły do ​​Wad Madani, wypierając wrogie oddziały paramilitarne ze strategicznego miasta w stanie Gezira, wyznaczając kolejną zmianę równowagi sił w konflikcie.

W oświadczeniu z soboty sudańskie siły zbrojne (SAF) świętował „wkroczenie naszych sił do miasta Wad Madani dziś rano”. Miasto przez ponad rok było kontrolowane przez paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia (RSF). Armia tiwerdzi, że jej oddziały zajęte są już tylko “czyszczeniem miasta z ostatnich placówek rebeliantów w mieście”, jak zacytowała Al Jazeera.

Rzecznik rządu podlegającego zwierzchnictwu głównodowodzącego armią gen. Abd al-Fattahowi al-Burhanowi powiedział, że miasto zostało “wyzwolone”.

Co ważne utratę Wad Madani podkreślił przywódca RSF Mohamed Hamdan Dagalo. Zarazem twierdzi on, że bitwa o nie jeszcze się zakończyła.„Straciliśmy Wad Madani, ale odzyskamy je. Ludzie po prostu muszą się przegrupować, zreorganizować i odzyskać pewność” – słowa Dagalo zacytowała Al Jazeera. Przypisał on zwycięstwo armii posiadaniu przez nią dronów irańskiej produkcji oraz wsparciu bojowników z grupy etnicznej Tirgrajów z sąsiedniej Etiopii.

Wad Madany stanowi strategiczny punkt – skrzyżowanie kluczowych szlaków zaopatrzeniowych łączących północne regionu położone najbliżej stolicy kraju, Chartumu.

To kolejny sukces armii po wkroczeniu do znajdującego się na drugim brzegu Nilu, bezpośrednio naprzeciw stolicy Omdurmanu, drugiego co do wielkości miasta Sudanu.

15 kwietnia 2023 r. w Sudanie wybuchły walki między regularnymi siłami zbrojnymi a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia. To skutek rywalizacji między głównodowodzącym armią Abd al-Fattahem al-Burhanem a dowódcą tych pierwszych Dagalo. Oficerowie ci mieli największy wpływ na sytuację w Sudanie od obalenia jego wieloletniego przywódcy Omara al-Baszira w 2019 r.

RSF powstały dekadę eamu na bazie milicji tak zwanych dżandżawidów, pacyfikującej region Darfuru, za co al-Baszir odpowiada obecnie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze.

Brak dokładnych danych na temat liczby ofiar ale szacunki wahają się w przedziale od 60 tys. do 150 tys. Wojna domowa w Sudanie wywołała największy na świecie kryzys uchodźczy. Swoje domy opuściło około 12 mln Sudańczyków. Większość z nich uciekła do innych państw.

aljazeera.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply