Środki masowego przekazu donoszą o strzelaninach trwających w niedzielę w dzielnicy rządowej Konakry – stolicy afrykańskiej Gwinei.

Zarówno France24 jak i Al Jazeera poinformowały, że intensywna strzelanina wybuchła w rejonie pałacu prezydenta Gwinei. Według katarskiej telewizji sam prezydent Alpha Conde nie odniósł obrażeń. Brak oficjalnych informacji na temat tego, kto rozpoczął starcia. France24 powołuje się na anonimowe źródło w gwinejskiej armii, które twierdzi, że bunt podnieśli żołnierze elitarnych sił specjalnych.

Inne źródło w gwinejskiej armii podało, że znajdująca się na samym końcu cypla, na którym położone jest Konakry, dzielnicy rządowa – Kaloum została odcięta od reszty miasta, poprzez blokadę prowadzących do niej mostów. Właśnie w niej znajduje się pałac prezydencki.

Świadkowie mówią o dwóch cywilach rannych w wyniku wymiany ognia oraz dwóch kolumnach pojazdów wojskowych zmierzających w stronę dzielnicy rządowej. Wojskowi nawołują mieszkańców miasta do pozostania w domach.

Al Jazeera przypomina, że do strzelaniny doszło w kontekście niedawnej decyzji parlamentu o podwyższeniu uposażeń dla prezydenta i parlamentarzystów, a obniżenia zarobków żołnierzy i funkcjonariuszy policji.

83-letni Conde wygrał w zeszłym roku wybory po raz trzeci i przedłużył swoją władzę po uprzedniej zmianie konstytucji Gwinei, która wcześniej dopuszczała sprawowanie urzędu głowy państwa przez dwie kadencję. Zmiana ta i wyborczy start Conde doprowadził do burzliwych protestów zwolenników opozycji i starć z siłami bezpieczeństwa, które pociągnęły za sobą kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych.

aljazeera.com/france24.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply