Ponad pół setki zabitych w atakach terrorystycznych w Nigrze

W dwóch wioskach w zachodniej części Nigru doszło do zamachów terrorystycznych, w których zginęło kilkadziesiąt osób.

Ministerstwo spraw wewnętrznych Nigru twierdzi, że do ataków doszło w sobotę w wioskach Tchombangou i Zaroumdareye w zachodniej prowincji Tillaberi. W obu tych miejscowościach osobnik uzbrojony w broń automatyczną strzelał do ludzi. Z tragicznym skutkiem. Łączna liczba ofiar w obu miejscowościach sięgnęła co najmniej 56 osób, a co najmniej 20 zostało rannych, jak podał portal telewizji Al Jazeera.

Jednak AFP powołując się na lokalne źródła twierdzi, że ofiar było więcej – 50 w samej wiosce Tchombangou, natomiast według agencji Reutera w miejscowości tej zginęło 49 osób, a 30 zabito w Zaroumdereye.

Do ataku doszło w regionie graniczącym z Mali i “uważa się tutaj, że napastnicy przybyli z zagranicy” – jak zrelacjonował reporter Al Jazeery pracujący w Nigrze. Przypomniał on, że Tillaberi należy do najbiedniejszych obszarów generalnie ubogiego kraju, a jego granica jest “porowata” zarówno od strony Mali, jak i Burkina Faso czy Nigerii, gdzie również operują islamistyczne organizacje terrorystyczne poważnie zagrażające bezpieczeństwu i stabilności wewnętrznej tych państw.

Według szacunków ONZ w atakach dżihadystów w Mali i Burkina Faso zginęło w 2019 r. około 4 tys. osób. W samym Nigrze zamachów dokonywały już komórki tak zwanego “Państwa Islamskiego”.

Ataki terrorystyczne w Nigrze nastąpiły w dniu w którym w Nigrze ogłoszono wyniki wyborów pierwszej tury prezydenckich w której zwyciężył były minister spraw wewnętrznych Mohamed Bazoum.

aljazeera.com/kresy.pl