Protesty Palestyńczyków w związku z planowaną aneksją terenów Zachodniego Brzegu, są ranni
W piątek w kilku palestyńskich miastach zostały przeprowadzone demonstracje przeciwko zamiarowi anektowania osiedli w Dolinie Jordanu przez rząd Izraela – poinformował The Times of Israel.
Jak poinformował The Times of Israel, w piątek odbyły się demonstracje Palestyńczyków sprzeciwiających się planowi zajęcia części Zachodniego Brzegu Jordanu należącego do Autonomii Palestyny.
Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu zebrali się w piątek z okazji 53 rocznicy wojny sześciodniowej i protestowali przeciwko planom rządu Izraela w sprawie aneksji części ich terytoriom. W Tulkarem, na północny Zachodniego Brzegu, dziesiątki demonstrantów zebrało się z palestyńskimi flagami i skandowało hasła przeciwko izraelskim osadom i planom aneksji, która mogłaby ruszyć już 1 lipca.
Zobacz też: Netanjahu: Palestyńczycy z zajętych terenów nie dostaną obywatelstwa
Izraelscy żołnierze w celu rozpędzenia protestujących zbliżających się do wojskowego punktu kontrolnego wystrzelili w kierunku Palestyńczyków granaty ogłuszające i z gazem łzawiącym.
„Ten marsz pokazuje nasze odrzucenie jakiegokolwiek planu osiedlenia lub aneksji” – poinformował Iyad Jarada, sekretarz partii Fatah prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmouda Abbasa. „To nasza ziemia i będziemy jej bronić całą naszą siłą i energią”. Palestyński Czerwony Półksiężyc przekazał, że w pobliżu Tubas, także na północnym Zachodnim Brzegu, protestujący został ranny w głowę gumową kulą wystrzeloną przez siły izraelskie.
Protesty miały też miejsce w miastach Ramallah, Nablus, Jerycho i w Dolinie Jordanu na Zachodnim Brzegu, której to tereny mogłyby zostać włączone do planu Izraela.
W mieście Hebron na południowym Zachodnim Brzegu zebrały się setki ludzi skandujących hasła przeciwko Izraelowi i USA.
Palestyńczycy głośno sprzeciwiają się planowi „pokoju” na Bliskim Wschodzie prezydenta USA Donalda Trumpa, który daje Izraelowi zielone światło dla aneksji osad żydowskich i doliny Jordanu, co ma być częścią procesu negocjacyjnego, ale może być realizowane jednostronnie.
Zobacz też: Koalicjant Netanjahu obiecał, że sprawa zabicia autystycznego Palestyńczyka zostanie rozwiązana
CZYTAJ: Izraelski ambasador na Ukrainie: mówienie źle o Izraelu to antysemityzm
Kresy.pl/Times of Israel
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!