Owady w postaci proszku już są w wielu produktach w Polsce. Znajdują się m.in. w pieczywie, makaronach i słodyczach.
Proszek z owadów jest już w wielu produktach w Polsce. Zazwyczaj używa się w ich przypadku specjalnych oznaczeń zgodnych z unijnymi normami.
Wśród nich znajduje się proszek pochodzący z następujących owadów: Acheta Domesticus – świerszcz domowy, Cricket powder – sproszkowany świerszcz, Tenebrio Molitor – larwy mącznika młynarka, Locusta Migratoria – szarańcza wędrowna, Alphitobius diaperinus – pleśniakowiec lśniący.
„Oprócz pełnych nazw mogą pojawić się również kody zaczynające się na literę E. Przykładem jest E 904 – szelak, który w rzeczywistości pochodzi z odchodów larw czerwca. Innym barwnikiem pochodzenia owadziego jest E 120 – koszenila, produkowana z czerwców kaktusowych, nadająca produktom intensywnie czerwoną barwę, a także utrwalające zapach i smak kastorium, które produkowane jest z gruczołów bobrów” – wskazuje Fakt.
Pochodzące z owadów składniki znajdują się obecnie następujących produktach: batonikach zbożowych, pieczywie (chleb, bułki), czekoladach i słodyczach, makaronach, maśle orzechowym, owsiankach i płatkach śniadaniowych, pizzy, chipsach, krakersach i paluszkach, przetworach mięsnych, jogurtach i produktach mlecznych, a także w produktach wegetariańskich oraz półproduktach do wypieków.
W lutym Komisja Europejska wydała rozporządzenie pozwalające dodawać do żywności sproszkowane larwy owadów. Producenci zostali zobowiązani jednak do informowania o takich dodatkach na opakowaniach i etykietach.
kuchnia.fakt.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!