Szef litewskiego rządu zwrócił się do służb specjalnych ws. wpływu Kremla na litewskich konserwatystów. Zdaniem szefa głównej partii koalicyjnej, często działają oni w sposób korzystny dla innych państw. Sprawę komentuje poseł polskiej partii z Litwy, Zbigniew Jedziński.

Premier Republiki Litewskiej Saulius Skvernelis, jak poinformowała agencja ELTA, zwrócił się do służb specjalnych ws. wpływu Kremla na litewskich konserwatystów ze Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów. Potwierdził tę informację w rozmowie w dziennikarzami. Nie ujawnił jednak, do jakich służb specjalnych się zwrócił i kiedy miało to miejsce.

– Zwróciłem się, bo myślałem, że należy tak uczynić – powiedział litewski premier. Nie chciał komentować treści listu, tłumacząc, że jest to dokument tajny.

O tę sprawę pytany był też we wtorek Ramūnas Karbauskis, starosta sejmowej frakcji Związku Chłopów i Zielonych i lider tej partii, z którą związany jest premier Skvernelis. Powiedział, że nic nie wie o możliwych wpływach Kremla na konserwatystów i nie zna szczegółów ws. zwrócenia się litewskiego premiera do służb specjalnych w tej kwestii.

Litewski polityk dał przy tym do zrozumienia, że nie jest zachwycony działaniem konserwatystów, ale nie może odpowiedzieć na pytanie, czy Kreml ma wpływ na nich:

– Często oni [konserwatyści – przyp. red.] działają w ten sposób, że to jest korzystne dla innych państw. Tak się wydaje, ale czy to jest związane z Kremlem, nie wiem. (…) Nie posiadam takiej informacji.

W rozmowie z portalem Kresy.pl litewski poseł Zbigniew Jedziński z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin zwrócił uwagę, że litewscy konserwatyści mocno atakują koalicję rządzącą, czyli Związek Chłopów i Zielonych i socjaldemokratów. Nasiliło się to w ostatnim czasie, niedługo przed dzisiejszym głosowaniem ws. budżetu państwa na przyszły rok. Zdaniem Jedzińskiego wyraźnie widać też, że np. strajk nauczycieli na Litwie, w tym okupacja budynku ministerstwa oświaty i dobrze zorganizowane protesty są podsycane przez konserwatystów.

Przeczytaj: Litwa: konserwatyści uderzają w polskie szkoły – chcą nauczania większości przedmiotów po litewsku

– Natomiast teoria premiera Skvernelis, że jest to na rękę Kremlowi czy że to sam Kreml może za tym stać, to moim zdaniem rewerans względem konserwatystów. Dlatego, że co by się nie stało w państwie złego, co by szło nie po ich myśli, zawsze każdemu wieszają etykietę „agenta Kremla”. Myślę, że premier po prostu odpowiedział im pięknym za nadobne. Być może kryje się za tym coś poważniejszego, ale moim subiektywnym zdaniem to taka nerwowa reakcja – uważa Jedziński.

Przeczytaj: Jedziński (AWPL-ZChR) dla Kresy.pl: podejrzewamy, że większość liderów i polityków konserwatystów było powiązanych z KGB

Czytaj również: Polska partia na Litwie: kandydaci w wyborach mają informować o współpracy z obcymi służbami

We wtorek Sejm RL uchwalił budżet państwa na 2019 rok. Najwięcej uwagi poświęcono w nim reformom strukturalnym ochrony zdrowia, oświaty, ochrony społecznej, innowacji, systemu podatkowego oraz zmniejszania skali szarej strefy. Za przyjęciem przyszłorocznego budżetu głosowało 84 posłów, 41 było przeciwko, a 5 wstrzymało się od głosu. Posłowie AWPL-ZChR głosowali za przyjęciem budżetu.

Przeczytaj: Litwa: „chłopi” zapraszają AWPL-ZChR do koalicji, ale bez stanowisk w rządzie

ELTA / l24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply