Premier Finlandii Petteri Orpo oświadczył w niedzielę, że jego kraj jest gotów całkowicie zamknąć granicę z Rosją.
Szef fińskiego rządu był w niedzielę gościem popołudniowej audycji radia Yle. Zadeklarował, że w razie konieczności jego kraj może zamknąć wszystkie przejścia graniczne na wschodzie. Podkreślił, że gdyby wszystkie przejścia graniczne zostały zamknięte, o azyl nie można by się ubiegać na wschodniej granicy, ale np. na lotnisku pod Helsinkami czy na którymś z portów morskich.
Lapoński oddział fińskiej straży granicznej przekazał, że w niedzielę ruch na granicy był spokojny, a tuż przed zamknięciem jedynego otwartego przejścia w Raja-Jooseppi do fińskiej granicy zdążyło dotrzeć zaledwie trzech migrantów z zamiarem ubiegania się o azyl.
Z kolei w sobotę przybyło ponad 50 migrantów, głównie młodych mężczyzn, z których większość zadeklarowała, że pochodzi z Syrii.
Przejście graniczne w Raja-Jooseppi, w kierunku na Murmańsk, otwarte jest w sezonie zimowym tylko przez cztery godziny dzienne.
Finlandia ma najdłuższą granicę z Rosją spośród wszystkich państw Unii Europejskiej i NATO. Ma ona długość 1340 kilometrów.
Fińskie władz oskarżają Rosję o stymulowanie napływu nielegalnych migrantów z krajów trzecich, głównie z Bliskiego Wschodu oraz Afryki, w ramach operacji hybrydowej. Przez fińską granicę przeszło w ostatnich tygodniach ponad 800 osób.
W okresie styczeń-wrzesień br. do Finlandii przybyło prawie 3200 osób ubiegających się o azyl.
Zobacz także: Kreml odrzuca oskarżenia Finlandii o stymulowanie ruchu migrantów
yle.fi / gazetaprawna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!