Ponad 60 proc. ankietowanych Polaków uważa, że Polska powinna zrezygnować z energetyki opartej na węglu celem zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, a niewiele mniej zgodziłoby się ponosić dodatkowe koszty zastąpienia go mniej emisyjnymi paliwami – wynika z opublikowanych we wtorek wyników sondażu.

United Surveys przeprowadziło dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” badanie sondażowe, dotyczące stosunku Polaków do ogólnych zagadnień dotyczących polityki klimatycznej.

Z badania wynika, że zdaniem 92,4 proc. ankietowanych Polaków klimat się zmienia (przeciwnego zdania jest zaledwie 6,6 proc.), przy czym blisko 64 proc. dostrzega zmiany na gorsze (w tym 35,6 proc. „zdecydowanie”), a niespełna 23 proc. – na lepsze (niecałe 10 proc. „zdecydowanie”). 13,5 proc. respondentów nie potrafiło powiedzieć, czy klimat zmienia się na gorsze, czy na lepsze.

 

Kolejne pytania dotyczyły działań w ramach polityki klimatycznej. Ankietowanych zapytano, czy w celu powstrzymania zmian klimatycznych zgodziliby się na podwyżkę kosztów ogrzewania (energii), żeby zastąpić węgiel paliwami emitującymi mniej zanieczyszczeń. Zdecydowana większość z nich (niecałe 60 proc.) odpowiedziała twierdząco (31,5 proc. „zdecydowanie tak”), natomiast przeciwnego zdania jest nieco ponad 30 proc. Polaków. Niecałe 22 proc. twierdzi, że zdecydowanie nie zgodziłoby się na takie, wiążące się z podwyżkami, działania.

Jednocześnie, blisko 2/3 respondentów (63,9 proc., w tym 37,8 proc. zdecydowanie) zgadza się, że w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych Polska powinna zrezygnować z energetyki opartej na węglu. Przeciwnego zdania jest co czwarty ankietowany (23,4 proc., w tym 11,8 proc. zdecydowanie).

Mniej entuzjazmu, a na pewno zdecydowania, wzbudza według sondażu pomysł zastąpienia polskich elektrowni węglowych atomowymi. Taką opcję popiera co prawda nieco ponad połowa badanych (51,5 proc.), ale tylko niecałe 20 proc. opowiada się za tym zdecydowanie. 30 proc. ankietowanych uważa, że nie powinno się budować elektrowni atomowych w celu zastąpienia obecnie działających, przy czym opcję „raczej nie” wybrało 18,2 proc. 18,7 proc. badanych nie potrafiło jednoznacznie wypowiedzieć się w tej kwestii.

Przeczytaj: „Nie wjedzie tu żaden ruski węgiel”. Górnicy blokują tory prowadzące do Elektrowni Łaziska

Czytaj również: Sasin zapowiedział, że państwowe spółki nie będą kupować węgla z zagranicy

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

RMF FM podaje, że najbardziej „zieloni”, proekologiczni, są wyborcy lewicowi i lewicowo-liberalni, popierający Koalicję Obywatelską oraz Lewicę. W tej grupie odnotowano największe przyzwolenie dla ponoszenia wyższych kosztów energii w zamian za zmniejszenie emisji czy na odejście od energetyki opartej na węglu. Z kolei wybory PiS odnoszą się do tych kwestii bardziej sceptycznie.

Jak zauważa „DGP”, z politycznego punktu widzenia najbardziej drażliwe jest pytanie dotyczące zgody na zmniejszenie emisji zanieczyszczeń w zamian za wyższe koszty ogrzewania i energii. Zaznaczono, że właśnie ewentualne skutki polityki klimatycznej dla gospodarstw domowych „są największym hamulcem działań polityków”. Przypomniano, że z tego powodu rząd szykował różne działania, mające zmniejszyć odczuwalność podwyżek cen prąd wśród obywateli.

Badanie przeprowadzono metodą CATI na grupie 1100 respondentów.

PRZECZYTAJ: Media: specjalny fundusz UE ma skłonić Polskę do poparcia Zielonego Ładu

rmf24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply