Pomnik Bandery w Tarnopolu oblany farbą [+VIDEO]

Nieznany sprawca oblał w Tarnopolu pomnik lidera OUN, Stepana Bandery, czerwoną farbą. Ukraińska policja zamierza ścigać go z paragrafu o zbezczeszczeniu pomnika upamiętniającego „walczących z nazizmem w latach II wojny światowej”.

Jak informuje portal Zaxid.net, czerwone plamy na pomniku Stepana Bandery w Tarnopolu zauważyli w środę rano pracownicy firmy sprzątającej oraz funkcjonariusze policji. Do zdarzenia doszło jednak dzień wcześniej, we wtorek około południa. Zostało ono zarejestrowane na kamerach miejskiego monitoringu.

Według miejscowej policji, w sprawę jest zamieszany mężczyzna z innego obwodu, który później opuścił miasto samochodem. Śledczy ustalają jego miejsce pobytu. Jak podano, na nagraniach widać, jak do pomnika Bandery w parku Szewczenki zbliża się młody mężczyzna i rzuca w niego dwie nieduże puszki z czerwoną farbą. Monitoring został zabezpieczony.

Komendant policji na obwód tarnopolski, Ołeksandr Bohomoł potwierdził, że pomnik oblano farbą 14 grudnia o 12:00 w południe. Bohomoł wystąpił w środę na sesji Tarnopolskiej Rady Obwodowej. Tam udzielił informacji w sprawie dotychczasowych ustaleń śledczych. Zwrócił uwagę, że sprawca wjechał do parku przez niezagrodzony wjazd od strony ulicy Hruszewskiego, oblał pomnik farbą i odjechał. Bohomoł zapowiedział, że zwróci się do prokuratury obwodowej o wszczęcie sprawy z artykułu o podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym.

Tarnopolska policja zamierza ścigać sprawcę z artykułu 297 Kodeksu Karnego Ukrainy. Dotyczy on m.in. zbezczeszczenia pomnika upamiętniającego „tych, którzy walczyli z nazizmem w latach II wojny światowej”. Przepisy te odnoszą się m.in. do „uczestników ruchu partyzanckiego” i „podziemia”. Na Ukrainie uznaje się, że obejmuje to członków i działaczy OUN-UPA. Sprawcy groziłaby zatem kara ograniczenia wolności na okres od trzech do pięciu lat lub kara więzienia w analogicznym wymiarze.

Tarnopol jest obecnie, za sprawą tamtejszych władz i środowisk neobanderowskich, ośrodkiem kultu zbrodniarzy z OUN-UPA. Dotyczy to zarówno Bandery, jak i dowódcy UPA Romana Szuchewycza, odpowiedzialnego za ludobójstwo na Polakach. W 2021 roku władze miasta zdecydowały o nazwanie miejskiego stadionu imieniem kata Polaków, co wywołało głosy oburzenie w Polsce. Niektóre miasta zdecydowały się w tej sytuacji na anulowanie umów partnerskich z Tarnopolem.

Przeczytaj: Ukraina: stadion w Tarnopolu zyskał imię kata Polaków

Czytaj również: W Tarnopolu tysiące ludzi maszerowało z okazji banderowskiego święta [+FOTO]

zaxid.net / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Bohdan Staszynski
    Bohdan Staszynski :

    Aż serce mi zadrżało, gdy czytałem tytuł artykułu, gdyż przeczytałem : OBALONY, zamiast OBLANY 🙂
    Niemniej jednak to jest dobry początek.
    Uśmiałem się czytając paragrafy z jakich ma być ścigany nieznany sprawca…
    Podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym ha ha ha
    Ten pomnik to podżeganie do nienawiści!

  2. franciszekk
    franciszekk :

    Cytat ” …… zbezczeszczenia pomnika upamiętniającego tych, którzy walczyli z nazizmem w latach II wojny światowej”
    Na elewacji polskiej szkoły we Lwowie Rada Miasta Lwowa powiesiła na elewacji polskiej szkoły popiersie z jednego największych rzeźników cywilnej polskiej ludności w czasie II wojny światowej – dowód poniżej:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_%C5%9Arednia_nr_10_we_Lwowie
    Po co i w imię czego to zrobili?
    Dla nawiązania: przyjaznych, braterskich, dobrosąsiedzkich stosunków czy jeszcze cuś innego?
    Czy ktoś na tym forum potrafi racjonalnie wytłumaczyć dlaczego tak zrobili?
    W Polsce nikomu do przysłowiowego łba nie przyszłaby myśl na elewacji ukraińskiej szkoły wieszać popiersie jakiegokolwiek Polaka!