Rząd zobowiązał PKP Cargo do priorytetowego traktowania transportu węgla. Grozi to koniecznością wypłat odszkodowań innym klientom.

Rząd wydał instrukcję PKP Cargo, że węgiel ma pierwszeństwo na wszystkich liniach przewozu do 31 grudnia bieżącego roku, podał w środę portal rp.pl. Z tego powodu spółka transportowa ma w razie potrzeby zawieszać transport towarów, nawet w przypadku klientów, z którymi przewoźnik podpisał już umowy.

Premier Mateusz Morawiecki wydał decyzję zobowiązującą PKP Cargo do bezwzględnie priorytetowego traktowania transportów surowca PGE Paliwa oraz Węglokoksu 25 lipca, twierdzi portal rp.pl. Wcześniej – 13 lipca polecił dwóch ostatnim spółkom skup węgla energetycznego. Premier polecił im, by do 31 października 2022 r. skupiły łącznie 4,5 mln ton węgla dla gospodarstw domowych.

Portal cytuje anonimowe źródło ze sfery rządowej, twierdzące, że PKP Cargo będzie w stanie przygotować odpowiednią ilość taboru dla przewozu węgla, jednocześnie jednak twierdzi, że spółka już teraz ma problem z obsłużeniem transportu surowca. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego przewóz surowców energetycznych – węgla, gazu ziemnego i ropy naftowej stanowił w roku bieżącym stanowił 39,3 proc. towarów przewiezionych w Polsce.

 

Oczywiście działanie w ten sposób naraża PKP Cargo na straty związane z niewypełnieniem umów zawartych na przewóz innych towarów. Dalsze straty to słabnięcie pozycji rynkowej w przewozie konkretnych dóbr. Dlatego premier już zadecydował, że Ministerstwo Aktywów Państwowych ma podpisać ze spółką kolejową porozumienie w sprawie ewentualnych odszkodowań.

Premier Mateusz Morawiecki przyznał w niedzielę, że jego rząd nie był jak do tej pory w stanie zapewnić odpowiedniego zaopatrzenia Polaków w węgiel.

Deficyt surowca w Polsce wynika z przedsięwziętej przez obóz Prawa i Sprawiedliwości jeszcze w 2020 r. polityki wygaszania wydobycia węgla w Polsce. Jednocześnie rząd po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę szybko i radykalnie zdecydował o całkowitym wstrzymaniu importu węgla z tej pierwszej, choć to właśnie Rosja była od lat głównym źródłem surowca dla Polski.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Podejmując taką decyzję Morawiecki twierdził, że „Dzisiaj przedstawiamy najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów – rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu i rosyjskiego węgla. Ten plan jest potrzebny, żeby w Europie przyszło otrzeźwienie”. Jednocześnie minister klimatu Anna Moskwa oceniała wtedy, że Polska jest już w pełni przygotowana na całkowitą niezależność od rosyjskiego gazu, a także od ropy.

rp.pl/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply