Polskie władze rozważają udział w unijnym mechanizmie transgranicznego leczenia chorych zarażonych koronawirusem. Polega on na odciążaniu służby zdrowia w krajach najbardziej dotkniętych epidemią poprzez przyjmowanie do swoich szpitali pacjentów z COVID-19 przez kraje, w których sytuacja jest lepsza.

Komisja Europejska zaproponowała w piątek krajom członkowskim wsparcie w koordynowaniu transgranicznego leczenia oraz przemieszczaniu ekip medycznych. Kraje, w których skala epidemii przerosła zdolności służby zdrowia, zgłaszałyby swoje zapotrzebowanie, np. na miejsca na oddziałach intensywnej opieki medycznej czy na wykwalifikowany personel medyczny. Państwa posiadające takie rezerwy przyjmowałyby u siebie pacjentów z COVID-19 bądź wysyłałyby medyków w odpowiednie miejsce. Koszty transportu pokrywałaby Unia Europejska, za leczenie pacjentów płaciłoby państwo wysyłające.

Transport chorych odbywałby się za pomocą przystosowanych do tego samolotów.

Jak podało w niedzielę radio RMF FM, rzecznik Ministerstwa Zdrowia nie wykluczył udziału Polski w tym mechanizmie. Radio otrzymało też komentarz Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które oświadczyło, że w razie “wpłynięcia oficjalnej prośby rządu Włoch lub innego państwa członkowskiego o przyjęcie ich chorych, sprawa ta będzie przedmiotem analizy zainteresowanych instytucji RP, w szczególności pod kątem posiadanych zdolności i zasobów, niezbędnych do udzielenia pomocy”.

Unijny mechanizm mógłby pozwolić Polsce na wysyłanie chorych za granicę, gdyby w naszym kraju zabrakło miejsc w szpitalach bądź personelu dla leczenia chorych na COVID-19.

Poza unijnym mechanizmem Polska wysłała już do Włoch grupę 15 lekarzy, którzy mają odciążyć personel medyczny w Lombardii. Niektóre kraje UE przyjęły niewielkie grupy chorych z innych państw, najwięcej Niemcy, które leczą u siebie ponad 100 chorych z Włoch i Francji.

CZYTAJ TAKŻE: Unia Europejska w ogniu krytyki za brak zdecydowanych działań w obliczu kryzysu

Kresy.pl / rmf24.pl / forsal.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply