Sąd w Poznaniu odrzucił apelację instruktora, który odmówił trenowania homoseksualistów.

Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w środę w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, w którym uznano za winnego Roberta K. – instruktora systemu samoobrony krav maga, który odmówił przeprowadzenia kursu członkom poznańskiego stowarzyszenia zrzeszającego homoseksualistów. – podaje Radio Maryja.

Do Roberta K. zgłosiło się kilkanaście osób z poznańskiego stowarzyszenia Stonewall zrzeszającego homoseksualistów. Chcieli wziąć udział w treningach krav magi. Trener początkowo zgodził się, lecz po kilku dniach zmienił zdanie. Według niedoszłych kursantów kierował się „homofobią”. Jak podawał portal Do Rzeczy, homoseksualiści zawiadomili policję, w sprawie interweniował także Rzecznik Praw Obywatelskich.

Wyrok w sądzie pierwszej instancji zapadł w marcu tego roku – Robert K. został uznany winnym wykroczenia polegającego na odmowie świadczenia usługi bez uzasadnionej przyczyny, ale odstąpił od wymierzenia kary ze względu na jego trudną sytuację. W środę wyrok ten podtrzymał Sąd Okręgowy w Poznaniu. Stało się tak pomimo tego, że po stronie instruktora stanęła prokuratura, która złożyła apelację, podobnie jak pełnomocnik Roberta K.

Zdaniem dr Błażeja Kmieciaka, bioetyka komentującego wczorajszy wyrok dla Radia Maryja, poznańska sprawa pokazuje, że „prawa człowieka zaczynają zagrażać prawom człowieka”.

Słuchając tego typu orzeczenia zaczynam się zastanawiać, czym tak naprawdę jeszcze mogę dyskryminować drugą osobę: złym spojrzeniem czy złą refleksją? Każda z tych rzeczy może urosnąć do rangi naruszenia mojej wolności czy praw i uznania, że zostałem zdyskryminowany. – mówił bioetyk.

Sprawa Roberta K. jest bliźniaczo podobna do sprawy drukarza z Łodzi, który odmówił wykonania usługi fundacji LGBT. On również został uznany winnym wykroczenia pomimo tego, że w jego sprawie interweniowało Ministerstwo Sprawiedliwości.

Kresy.pl / Radio Maryja / dorzeczy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    Jak tak dalej pójdzie ,to może dojść do wielu kuriozalnych sytuacji.Np.takich: kochający inaczej będzie chciał bez kolejki dostać się do lekarza, czy naprawić auto w warsztacie.A lekarz i mechanik odmówią.Co wtedy ? Jak będzie złośliwy,to zostaną homofobami i będą ukarani,bo kazali mu poczekać ? Zaznaczam ,że nie mam uprzedzeń do tych pierwszych,ale nie powinni być aż tak faworyzowani.