Do tej pory nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi z Polski na nasze wezwanie do zapłaty kary w sprawie Turowa – przekazała w poniedziałek korespondentce RMF FM w Brukseli rzeczniczka KE. Komisja przypomina, że 10 listopada wysłała do Polski wezwanie do zapłaty. KE domaga się od Polski już 38,5 mln euro.
Komisja Europejska ostrzega, że jeżeli Polska nie zapłaci kary, to wspomniana suma zostanie potrącona z należnych jej funduszy. KE domaga się spłacenia kary razem z odsetkami za zwłokę. Decyzja o tym, kiedy wspomniana kwota zostanie odjęta od funduszy przeznaczonych dla Polski, należy do szefowej KE Ursuli von der Leyen. “Wybór momentu, w którym zostaną podjęte działania w tej sprawie, to jest decyzja polityczna. Do tej pory nigdy się nie zdarzyło, żeby jakiś kraj nie zapłacił kary” – portal RMF 24 cytuje jednego z unijnych urzędników.
KE uważa, że kara powinna być płacona do wydania ostatecznego wyroku ws. Turowa. Dopiero na wiosnę można się spodziewać rozstrzygnięcia w tej sprawie. Rzecznik generalny TSUE wyda opinie w tej sprawie 3 lutego. Wcześniej Czechy mogą wycofać z TSUE skargę.
Przypomnijmy, że Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł we wrześniu bieżącego roku, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro kary dziennie z powodu niewdrożenia środków tymczasowych oraz niezaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
W październiku br. rzecznik rządu Piotr Müller deklarował: “Kiedy otrzymamy od Komisji Europejskiej wezwanie do zapłaty, będziemy realizowali zapłatę w najdalszym możliwym terminie”.
Już wcześniej rzecznik KE został zapytany o kwestię kary nałożonej na Polskę. Zadeklarował, że Komisja zwróci się do Polski o zapłatę kar. „Jako część regularnych płatności do budżetu UE, Polska będzie musiała zapłacić środki. Jestem pewien, że jeśli oni nie zapłacą, oczywiście są możliwości podjęcia działań przez KE” – powiedział, cytowany przez PAP. „Wydamy notę. Muszą zapłacić. To jest ich prawny obowiązek. Jeśli nie zapłacą, to zobaczymy” – dodał.
Zobacz także: Europoseł PiS: Kara za Turów ma charakter pozatraktatowy, w sensie prawnym nie istnieje
Później Komisja Europejska oświadczyła, że jeżeli państwo członkowskie UE nie płaci kary nałożonej przez Trybunał Sprawiedliwości UE, to należy ją potrącić z płatności należnych danemu państwu członkowskiemu
Zobacz także: Winnicki: jedyne racjonalne stanowisko to zignorować decyzję TSUE; nie dajmy się zwieść ułudzie, że UE dała nam bogactwo
rmf24.pl / Kresy.pl
Nadwiślański Land zwany PO+Land też PO+traci sobie w tzw. “składkach” do tzw. euro+kołchozu!
Toż to cyrk!!!……
Czy nie uważacie, że moskiewski kołchoz zwany ZSRR pod patronatem ruskich był tzw. pikusiem w porównaniu z kołchozem zwanym UE pod patronatem germańskim?