Według Komendy Głównej Straży Granicznej, pierwsi polscy pogranicznicy mogą pojechać na Litwę i Łotwę w ramach organizowanego przez Frontex wsparcia ochrony granic z Białorusią najwcześniej w sierpniu.

Przypomnijmy, że Litwa, a także Łotwa, zmagają się z kryzysem migracyjnym spowodowanym przedostawaniem się przez granice z Białorusią nielegalnych migrantów. Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex) poinformowała, że w tej sytuacji Litwa poprosiła o przysłanie dodatkowych 30 funkcjonariuszy straży granicznej. Łotwa wnioskuje o 25 dodatkowych pograniczników.

Frontex wystąpił w związku z tym do krajów członkowskich UE o wysłanie dodatkowych funkcjonariuszy na granice z Białorusią, będące zarazem granicami zarazem granicami zewnętrznymi Unii.

 

Jak poinformowała ppor. SG Anna Michalska, p.o. rzecznika Komendy Głównej Straży Granicznej, w odpowiedzi na zapytanie Frontex Straż Graniczna zadeklarowała możliwość wysłania maksymalnie 30 funkcjonariuszy wraz z pojazdami i sprzętem służbowym do ochrony granicy jako wsparcie dla Litwy i Łotwy. Zaznaczyła zarazem, że pierwsi funkcjonariusze SG mogą pojechać na Litwę i Łotwę w ramach organizowanego przez Frontex wsparcia ochrony granic z Białorusią najwcześniej w sierpniu.

„Funkcjonariusze mogliby wyjeżdżać w trybie rotacyjnym. Najszybciej za kilka tygodni – czyli ok. początku sierpnia. Decyzja o tym, kiedy i ilu funkcjonariuszy mogłoby wyjechać, leży po stronie Frontexu” – poinformowała rzeczniczka.

Przypomnijmy, że w związku z bezprecedensowym wzrostem liczby migrantów przedzierających się przez granicę białorusko-litewską Polska zadeklarowała gotowość wysłania na Litwę strażników granicznych.

Dotąd Straż Graniczna wstępnie potwierdziła wyjazd na wrzesień. Według ppor. Michalskiej, chodzi o pojazd służbowy i ośmiu funkcjonariuszy. Oni również mają wyjechać w trybie rotacyjnym.

Obecnie na granicy litewskiej i łotewskiej przebywa 10 funkcjonariuszy i cztery samochody patrolowe Frontexu. Jak pisaliśmy, w połowie czerwca br. wiceszef MSWiA, Bartosz Grodecki poinformował, że w związku z pogarszającą się migracyjną sytuacją na białorusko-litewskiej granicy, Polska wyraziła solidarność z Litwą i zaoferowała wsparcie osobowe i sprzętowe.

Czytaj także: Łukaszenko: Zachód chce zamienić Białoruś w odstojnik dla migrantów

Jak pisaliśmy wczoraj, minionej doby litewscy pogranicznicy zatrzymali kolejnych 131 uchodźców. Łącznie, od początku roku na Litwę z Białorusi próbowały nielegalnie przedostać się już 1 363 osoby. Dla porównania, w całym 2020 roku na litewskiej granicy zatrzymano 81 nielegalnych migrantów. Według litewskich służb, większość migrantów pochodzi z Iraku. Ponadto, są wśród nich osoby z Iranu, Syrii, a także Sri Lanki, Turcji oraz z Gwinei i krajów afrykańskich. Ponadto , wśród zatrzymanych są obywatele Białorusi i Rosji.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w piątek w związku z rosnącym napływem nielegalnych imigrantów z Białorusi, Litwa ogłosiła stan wyjątkowy. Litewska premier Ingrida Szimonyte oświadczyła, że jest to potrzebne z punktu widzenia rozwiązań logistycznych. Wcześniej, o wprowadzenie stanu wyjątkowego wnioskowała litewska straż graniczna.

Istnieją podejrzenia, że napór migrantów na granicę Litwy jest kontrolowany przez władze Białorusi. W ostatnim czasie niejednokrotnie sugerował to Aleksandr Łukaszenko. W poniedziałek Białoruś poinformowała o rozpoczęciu procedury zawieszenia umowy o readmisji z UE w związku z wzmocnieniem unijnych sankcji.

Wilnoteka.lt / PAP / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply