Czaputowicz skomentował słowa ambasador Izraela: „trzeba tonować wypowiedzi”

Minister Czaputowicz przebywający z wizytą w Macedonii nie uniknął pytań o spór związany z ustawą o IPN.

Przedstawiciele Polski i Izraela powinni raczej tonować wypowiedzi oraz szukać koncyliacyjnego języka w sprawach wzajemnych relacji – w ten sposób minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz skomentował czwartkową wypowiedź ambasador Izraela w Polsce Anny Azari.

Dziennikarze towarzyszący dzisiaj Czaputowiczowi podczas wizyty w Macedonii prosili szefa polskiej dyplomacji o skomentowanie słów Azari podczas obchodów 50. rocznicy wydarzeń Marca’68. Ambasador Izraela powiedziała wówczas: „Przez ostatnie półtora miesiąca już wiem, jak łatwo w Polsce obudzić i przywołać wszystkie demony antysemickie – nawet kiedy w kraju prawie nie ma Żydów.

CZYTAJ TAKŻE: Gadowski: Izraelska ambasador urządziła hucpę

Minister Czaputowicz jest jednak zdania, że komentarze w Izraelu na temat Polski zmieniają się na lepsze. „W większości wypadków ma to miejsce, bo widać komentarze, także w prasie izraelskiej, bardziej wyważone niż na początku tego konfliktu, czemu służyła wizyta [w Izraelu – red.] grupy roboczej pod kierunkiem pana ministra Bartosza Cichockiego” – mówił szef polskiej dyplomacji.

Jacek Czaputowicz powiedział także dziennikarzom, że termin kolejnego spotkania zespołów ds. „dialogu prawno-historycznego” między Polską a Izraelem nie został jeszcze ustalony.

Przypomnijmy, że w styczniu br. w czasie swojego wystąpienia podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz Azari twierdziła, że ustawę o IPN zakazująca obciążania narodu polskiego odpowiedzialnością za ludobójstwo Żydów w czasie drugiej wojny światowej, w Izraelu „traktuje się jak niemożliwość powiedzenia prawdy o zagładzie, wszyscy są oburzeni” mimo, że „Izrael też rozumie kto budował Auschwitz i inne obozy i wszyscy wiedzą, że to nie byli Polacy”. Azari domagała się przy tym „żeby zrobić jakąś zmianę w tej nowelizacji”.

Kresy.pl / Onet / RMF FM

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Sun Escobar
    Sun Escobar :

    Teraz jak już wszyscy Polacy dowiedzieli się, jaki jest naprawdę Izrael, że to wróg gorszy niż mityczna Rosja w gazetach, żadne tonowanie wypowiedzi nie jest w stanie naprawić krzywdzących słów i czynów, jakie żydzi wyrządzili ostatnio Polakom. Mleko się rozlało, wspólne relacje całkowicie należy wyzerować, bo przemilczanie zbrodni popełnionych przez żydów, tonowanie wypowiedzi i poprzez to naprawa stosunków, jest działaniem wyłącznie PR’owym. Nic to, że budowaliśmy kilkadziesiąt lat wspólne relacje, najwidoczniej opartych na słabych fundamentach. Na kłamstwie niczego dobrego się nie zbuduje.

  2. Accipiter
    Accipiter :

    Ale jesteśmy słabym państwem. My nie wstaliśmy wcale z kolan. Jakaś bladz w randze ambasadora bez zahamowań jeździ po naszym narodzie i nas obraża. W każdym suwerennym kraju takie zachowanie skończyło by się odwołaniem ambasadora. Ale nie w Polsce. Gdzie rezun czy żyd może nas obrażać do woli bez jakichkolwiek konsekwencji. Jak sytuacja jest odwrotna to tak jak w Olsztynie jesteś ścigany przez prokuratora i trafiasz przed sąd za antybanderowskie wlepki.
    Nigdy więcej nie zagłosuje na PiS. Głos mój od dziś mają narodowcy.

    • Accipiter
      Accipiter :

      Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych chłonków narodu ukraińskiego, a także naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.

      • Accipiter
        Accipiter :

        Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych członków narodu ukraińskiego, a także Anne Azari oraz naród czeczeński i imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.