Kraje europejskie szukają mechanizmu prawnego, który umożliwiłby zaostrzenie kontroli i konfiskatę tankowców tzw. rosyjskiej “floty cieni”. Rozważane jest korzystanie z już istniejących regulacji dot. ochrony środowiska i zwalczania piractwa, jak również przyjęcie nowych przepisów.

Serwis Politico podał w poniedziałek, że kraje UE sprawdzają różne możliwości, wśród nich powoływanie się na ciągłe ryzyko katastrofy ekologicznej i zagrożenie “przypadkowego” uszkodzenia podwodnej infrastruktury. Medium powołuje się na źródła w kręgach dyplomatycznych.

Dwaj dyplomaci przekazali Politico, że obecnie państwa prowadzą zakulisowe rozmowy na temat tego, jak umożliwić masową konfiskatę tankowców transportujących rosyjską ropę przez Morze Bałtyckie. Opracowywane mają być także nowe przepisy. Źródła serwisu podają, że kraje zwrócą się do UE o koordynację działań.

Jak czytamy, rozważane jest wykorzystanie prawa międzynarodowego dotyczącego zagrożeń dla środowiska lub piractwa. Możliwe jest też wprowadzenie wymogu, aby tankowce na Morzu Bałtyckim korzystały z ustalonej listy wiarygodnych ubezpieczycieli.

Przeczytaj: Reuters: Chiny uderzają we “flotę cieni”. Największe porty naftowe dołączają do sankcji

Zobacz: Bloomberg: Nie tylko Chiny. Indie także uderzają w rosyjską “flotę cieni”

Politico zwraca uwagę, że zdaniem prawników i ekspertów, opisywane działania mogą wywołać opór ze strony Rosji, wysokie koszty finansowe i uciążliwą logistykę.

Jednym z argumentów przejmowania statków “floty cieni” jest fakt, że składa się ona w dużej mierze ze starych tankowców – wiele z nich ma ponad 15 lat. Wspomniane jednostki są podatne na awarie techniczne i potencjalne wycieki ropy. Dodatkowo, statki “floty cieni” mogą prowadzić akcje sabotażowe podwodnej infrastruktury na Morzu Bałtyckim.

Czytaj także: Finowie zajęli tankowiec rosyjskiej “floty cieni”. Rosjanie mówią o “piractwie” i chcą eskorty okrętów wojennych

politico.eu / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply