Amerykański żołnierz, podpułkownik Joshua Camara, został znaleziony martwy we wtorek, 3 września, w jednym z mieszkań w Poznaniu, w pobliżu bazy Camp Kościuszko. Polska prokuratura wstępnie zakwalifikowała sprawę jako nieumyślne spowodowanie śmierci. Śledztwo prowadzone jest przez polskie władze, jednak również armia amerykańska planuje przeprowadzenie własnego dochodzenia.
Jak poinformował płk Bartosz Okoniewski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, śledztwo prowadzone jest pod kątem art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokurator podkreślił, że sekcja zwłok, która ma zostać przeprowadzona w najbliższych dniach, oraz badania toksykologiczne będą kluczowe dla ustalenia przyczyn zgonu.
„Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich w śmierci żołnierza, jednak niezbędne jest przyjęcie podstawy prawnej, by kontynuować postępowanie” — dodał prokurator Okoniewski.
Amerykańska armia również zamierza prowadzić swoje dochodzenie, co według rzecznika V Korpusu, majora Joe Busha, jest standardową praktyką w przypadkach śmierci ich żołnierzy za granicą. Pentagon poinformował, że zmarły podpułkownik Camara był oficerem prasowym, który przebywał w Polsce od czerwca tego roku. Miał 45 lat i służył w armii USA od 20 lat. Był odznaczony między innymi Legią Zasługi oraz Brązową Gwiazdą.
W oświadczeniu dowódca V Korpusu, pułkownik Kevin Jackson, wyraził kondolencje rodzinie i współpracownikom zmarłego. „Był doskonałym dowódcą i mentorem, a jego wpływ na innych pozostanie w pamięci” — powiedział Jackson.
Pomimo zaangażowania armii amerykańskiej, to polskie organy ścigania prowadzą główne dochodzenie. Prokurator Okoniewski zaznaczył, że zgodnie z obowiązującymi umowami międzynarodowymi, Amerykanie mogą wystąpić o przejęcie śledztwa, jednak na razie nie ma informacji, by strona amerykańska miała takie zamiary.
Śledztwo w sprawie śmierci podpułkownika Camary pozostaje otwarte, a jego szczegóły będą zależały od wyników sekcji zwłok oraz dalszych ustaleń śledczych.
CZYTAJ TAKŻE: W Wielkopolsce odkryto materiały radioaktywne. Co najmniej 50 źródeł
Kresy.pl / fakt.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!