W Polsce wylądowały jak dotąd dwa z trzech samolotów, które wiozą sprzęt medyczny i ochronny z Chin. Szef KPRM zapowiedział utworzenie mostu powietrznego między Polską i Chinami, celem przewozu ważnych towarów potrzebnych do walki z epidemią SARS-CoV-2.

W czwartek do Polski, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami prezydenta Andrzeja Dudy i przedstawicieli kancelarii prezydenta, przyleciały samoloty z Chin, wiozące sprzęt medyczny i ochronny potrzebny do walki z koronawirusem.

Jako pierwszy, tuż przed 14:00, w Warszawie wylądował Dreamliner lecący z Pekinu. Przywiózł zamówienie Agencji Rozwoju Przemysłu. Niedługo po nim wylądował kolejny Dreamliner PLL LOT z Hangzhou, który realizował zamówienie KGHM Polska Miedź S.A. Ostatni B767-200F od SkyTaxi z Szanghaju, z zamówieniem Agencji Rezerw Materiałowych, ma wylądować w Polsce około północy.

 

Po wylądowaniu pierwszych maszyn, sprawę komentował podczas konferencji prasowej na Lotnisku Chopina w Warszawie szef KPRM, Michał Dworczyk.

– Chciałbym podziękować prezesom spółek, które kupują te niezbędne materiały oraz prezydentowi Andrzejowi Dudzie, za negocjacje z prezydentem Chin – powiedział szef kancelarii premiera. – Utrzymamy most powietrzny do przewozu transportu towarów pilnej potrzeby. Z tych przelotów będą mogły skorzystać również firmy komercyjne. Decyzje na temat dystrybucji będzie natomiast podejmowało Ministerstwo Zdrowia.

Dworczyk poinformował też, że zaplanowano już „co najmniej trzy loty w przyszłym tygodniu” oraz, że resort zdrowia zamówił łącznie kilkaset respiratorów.

– Zwiększaliśmy siły i środki w walce z pandemią. W zależności od rozwoju sytuacji będziemy dostosowywać zapotrzebowanie – dodał szef KPRM.

Rzecznik prasowy LOT-u Michał Czernicki w rozmowie z portalem Rynek Lotniczy przyznał, że to pierwsza operacja wyłącznie cargo na Boeingu 787 w całej historii spółki. Powiedział, że na zlecenie KGHM Polska Miedź na pokładzie tej największej maszyny w polskiej flocie przetransportowano ponad 16,5 tony sprzętu medycznego. Z kolei prezes KGHM, Marcin Chludziński, poinformował po dzisiejszej rozmowie z prezydentem Dudą, że do Polski przylecą kolejne samoloty ze sprzętem potrzebnym do walki z koronawirusem.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Polskie MSZ podało wczoraj, że wśród zakupionego przez KGHM sprzętu z Chin, lecącego do Polski, jest m.in. 20 nowoczesnych respiratorów, 100 tys. kombinezonów, pół miliona maseczek ochronnych i 200 tys. par gogli medycznych. TVP Info pisało, że łączna pojemność zamówienia KGHM i ARP to 300 metrów sześciennych oraz, że są to m.in. maseczki ochronne, maseczki chirurgiczne, maski FFP2 oraz specjalne kombinezony czy respiratory.

W środę podczas konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda powiedział, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami rozmawiał z prezydentem Chin, Xi Jinpingiem, który powiedział mu, że jako Polska mamy zielone światło ws. zakupu sprzętu ochronnego.

– Takie zakupy są dokonywane. Jutro wyląduje w Polsce pierwszy samolot z Chin, w najbliższych dniach możemy spodziewać się kolejnychpowiedział w środę polski prezydent.

Jak informowaliśmy wcześniej, we wtorek wieczorem Kancelaria Prezydenta poinformowała, że prezydent Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z Prezydentem Chińskiej Republiki Ludowej, Xi Jinpingiem. Rozmowa trwała 45 minut. Według oficjalnego komunikatu strony polskiej, obaj prezydenci uzgodnili, że władze Chin będą pozytywnie odnosić się do polskich wniosków o zakup środków ochrony i sprzętu medycznego do zwalczania epidemii koronawirusa. Polski prezydent podkreślił też w rozmowie z Xi, że Polska jest gotowa pomóc w niesieniu pomocy, w tym przekazywaniu dostaw z Chin dla państw naszego regionu. Jeszcze we wtorek z Warszawy wyleciał samolot po chiński sprzęt.

twitter.com / rynek-lotniczy.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • budulaj
      budulaj :

      czy ktos pamieta jeszcze ile ,,pozytywnych,, wypowiedzi na temat Chin wypłynęło z ust panów Kamińskiego i Maciarewicza? Wszak Chiny są komunistycze, dyktatorskie, ustrój zbrodniczy, a teraz nagle pomoc od takich złych ludzi?