W środę deputowani do Parlamentu Europejskiego zaaprobowali rozporządzenie mające na celu powiązanie funduszy unijnych z ewentualnym łamaniem “rządów prawa” przez państwa członkowskie.

Parlament Europejski zaaprobował rozporządzenie wiążące wypłatę funduszy unijnych z ewentualnym łamaniem “rządów prawa” przez państwa członkowskie.

Nowe prawo ma zastosowanie nie tylko w przypadku bezpośredniego niewłaściwego wykorzystania funduszy UE, na przykład w przypadku korupcji lub nadużyć finansowych. Będzie ono miało również zastosowanie do systemowych naruszeń “podstawowych wartości, które muszą być respektowane przez wszystkie państwa członkowskie”, takich jak demokracja czy niezależność sądownictwa, gdy naruszenia te mają wpływ na zarządzanie funduszami UE lub wiążą się z takim ryzykiem.

Na mocy nowego rozporządzenia płatności z budżetu UE mogą być wstrzymywane w stosunku do krajów, w których stwierdzone naruszenia zasad praworządności utrudniają zarządzanie funduszami UE.

Komisja Europejska, po stwierdzeniu naruszenia, zaproponuje uruchomienie mechanizmu warunkowości wobec rządu państwa UE, a następnie obcięcie lub zamrożenie płatności dla tego państwa z budżetu unijnego. Rada będzie miała następnie jeden miesiąc na głosowanie większością kwalifikowaną nad proponowanymi środkami (lub trzy miesiące w wyjątkowych przypadkach). Europosłowie skrócili czas w jakim instytucje UE będą musiały przyjąć środki przeciwko państwu członkowskiemu w przypadku stwierdzenia ryzyka naruszenia praworządności, do maksymalnie 7-9 miesięcy (proponowano: 12-13 miesięcy).

W trakcie negocjacji europosłowie sprecyzowali możliwy zakres naruszeń, wymieniając przykłady przypadków, takich jak zagrożenie dla niezawisłości sądownictwa, niepoprawianie arbitralnych/nieprawnych decyzji oraz ograniczanie środków prawnych.

W piątek posłowie Konfederacji Krzysztof Bosak i Artur Dziambor, a także Michał Wawer, skarbnik tej partii, wystąpili w Sejmie na Konferencji prasowej, na której odnieśli się działań premiera Mateusza Morawieckiego na szczycie w Brukseli. Przypomnijmy, Polska i Węgry zgodziły się na powiązanie mechanizmu praworządności z unijnym budżetem i zrezygnowały z zawetowania tego ostatniego. W zamian otrzymały niewiążącą prawnie deklarację, że mechanizm „pieniądze za praworządność” będzie obiektywny i wejdzie w życie dopiero po jego ocenie przez TSUE.

“Chcemy odnieść się do sytuacji, która miała miejsce wczoraj w Brukseli, do porozumienia zawartego wokół budżetu unijnego i podporządkowania naszego państwa nowej regule tzw. praworządności. To, co się stało, to sytuacja bez precedensu. Kolejna część naszej suwerenności jest oddawana za spokój w zakresie wydawania środków unijnych i w zamian za daleko idące ustępstwa w zakresie nowego prawa unijnego. To nowe prawo unijne, to tak zwana reguła praworządności, zwana również regułą warunkowości, regułą praworządnościową” mówił Bosak.

Poseł zaznaczył że w ostatnich miesiącach nie tylko polscy eksperci i część polityków, ale również służba prawna Rady Unii Europejskiej zwracali uwagę, że to rozporządzenie w swoim projekcie jest niezgodne z unijnymi traktatami. “To, co uzyskał polski rząd to iluzja bezpieczeństwa”- podkreślił Bosak. Jego zdaniem, w zakresie porozumienia bardziej zostały spełnione cele Węgier niż Polski. Dodał, że nieoficjalnie mówiono, że premierowi Viktorowi Orbanowi zależało głównie na spokoju na dwa lata, do końca obecnej kadencji.

[lresy_casual]

Jak czytamy w sobotnim oświadczeniu Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry -“Solidarna Polska rekomenduje niezwłoczne zaskarżenie tego rozporządzenia zarówno przed polskim Trybunałem Konstytucyjnym, z uwagi na zastrzeżenia dotyczące możliwości ingerowania w działalność konstytucyjnych organów państwa, jak też przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.

“W koalicji Zjednoczonej Prawicy istnieje dzisiaj fundamentalna różnica pomiędzy stanowiskiem Solidarnej Polski a Prawem i Sprawiedliwością i Porozumieniem Jarosława Gowina. Znajdzie ona wyraz w głosowaniu w Sejmie. Solidarna Polska będzie głosowała przeciw ratyfikowaniu wynikających z pakietu budżetowego rozwiązań związanych z zaciągnięciem nowych zobowiązań finansowych przez Unię Europejską. Elementem tego pakietu jest bowiem kwestionowane rozporządzenie”.

Zdaniem Solidarnej Polski rozporządzenie łamie unijne traktaty. Partia Ministra Sprawiedliwości obawia się, że w wyniku braku jakichkolwiek zmian w rozporządzeniu, została stworzona “możliwość znaczącego ograniczania polskiej suwerenności”.

Kresy.pl/Europarl.europa.eu

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply