Norwegia jest gotowa pójść za przykładem Finlandii i zamknąć swój punkt kontrolny na granicy z Rosją, podała TV2, powołując się na premiera tego kraju Jonasa Gahra Støre.

Po tym, jak Finlandia podjęła decyzję o zamknięciu prawie wszystkich (poza jednym) punktów kontrolnych na granicy z Rosją, Norwegia ogłosiła gotowość zaprzestania funkcjonowania jedynego punktu kontrolnego na granicy z Rosją.

Premier został zapytany, czy warto pójść za przykładem Finlandii i zamknąć granicę z Rosją. „Jeśli to konieczne” – odpowiedział Støre.

Dodał, że Norwegia uważnie monitoruje sytuację w Finlandii i Estonii.

Jak podaje stacja telewizyjna, nie ma żadnych doniesień, jakoby liczba przekroczeń granicy przez to przejście wzrosła.

Finlandia zamknie wszystkie przejścia na granicy z Rosją, z wyjątkiem jednego, ze względu na pogarszającą się sytuację związaną z napływem nielegalnych migrantów, powiedział premier Finlandii Petteri Orpo „Finlandia zamknie więcej punktów kontrolnych na granicy z Rosją” – powiedział Orpo. Zaznaczył, że tylko jeden taki punkt będzie kontynuował swoją pracę, podała rosyjska agencja informacyjna Interfax. Helsinki motywują swoje posunięcie ciągle zwiększającym się naciskiem nielegalnych imigrantów z terytorium Rosji.

Orpo powiedział wcześniej, że Finlandia widzi oznaki wskazujące, że wzrost liczby migrantów próbujących przedostać się przez Rosję do Finlandii nie jest przypadkowy, ale jest wynikiem „zorganizowanych wysiłków”.

W poniedziałek premier Orpo powiedział, że Finlandia może, jeśli zajdzie taka potrzeba, podjąć dalsze działania w związku z sytuacją na granicy.

Na przejściu w Vartiusie rozpoczęła się budowa dodatkowych barier ochronnych. Przy użyciu ciężkiego sprzętu wojskowego, koparek i dźwigów wznoszone są płoty i inne bariery, które mają chronić przejście graniczne przed niekontrolowanym napływem imigrantów.

W nocy 22 listopada gubernator obwodu murmańskiego Andriej Czibis powiedział, że „na granicy z Finlandią, w punkcie kontrolnym Salla (rejon kandalakszski) rozwinęła się sytuacja, którą można nazwać kryzysem humanitarnym”. Według niego, na przekroczenie granicy około 300 osób z kilkunastu państw trzecich czeka już od kilku dni. Jednocześnie gubernator wyraził pewność, że przyczyną korków jest decyzja Finlandii.

Nasz portal zrelacjonował już w zeszłym tygodniu informację fińskiego nadawcy publicznego, że od sierpnia br. 91 osób nieposiadających wymaganych dokumentów próbowało przekroczyć wschodnią granicę z Finlandią. Dla Finów to poziom, który określają jako zwiększony nacisk nielegalnych migrantów na granicę. Tylko poniedziałek do fińskich przejść granicznych dotarło z Rosji ponad 20 osób bez odpowiednich dokumentów, a w ciągu całego poprzedniego tygodnia takich osób było ok. 30. Pochodziły głównie z Iraku, Syrii, Jemenu czy Somalii.

Kresy.pl/TV2

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply