Niemcy: Seehofer (CSU) zostaje – nie będzie dymisji szefa MSW

W wyniku długich i burzliwych negocjacji pomiędzy koalicyjnymi partiami CDU i CSU uzgodniono, że szef MSW i lider CSU Horst Seehofer pozostanie w rządzie. W zamian partia Angeli Merkel zgodziła się na utworzenie specjalnych ośrodków tranzytowych dla migrantów.

Szef MSW Niemiec Horst Seehofer, lider bawarskiej partii CSU zagroził w niedzielę złożeniem dymisji z powodu różnicy zdań z kanclerz Angelą Merkel w kwestiach polityki migracyjnej. W pewnym momencie wydawało się, że jego dymisja wisi na włosku. Zapowiadano wówczas, że w poniedziałek odbędą się rozmowy „ostatniej szansy”, w trakcie których Merkel zamierza ratować koalicję i przekonać Seehofera do pozostania w rządzie. Komentatorzy nie wykluczali, że brak porozumienia i odejście szefa CSU może doprowadzić do  rozpadu działającej od kilkudziesięciu lat koalicji CDU-CSU.

Po wielogodzinnych, „burzliwych rozmowach” zadecydowano jednak, że Horst Seehofer pozostaje na stanowisku. – Znaleźliśmy kompromis z CDU, pozostaję na stanowisku szefa MSW – powiedział polityk. Poinformował też, że na granicy z Austrią powstaną “centra tranzytowe”, w których podejmowane będą szybkie decyzje ws. azylu dla uchodźców, co miało być formą ustępstwa ze strony niemieckiej kanclerz.

 

Seehofer opowiada się za zaostrzeniem polityki azylowej i zawracania migrantów z niemieckiej granicy, którzy złożyli wniosek o azyl w innym kraju, lub nie posiadają dokumentów. Przed niedawno zakończonym szczytem UE domagał się od Merkel przyjęcia konkretnych decyzji w kwestiach migracyjnych na poziomie europejskim. Wcześniej Merkel opowiadała się za przyjmowaniem uchodźców na masową skalę, a także „zaprosiła” migrantów do Europy mówiąc, że dla każdego znajdzie się miejsce. Była też pomysłodawczynią przymusowych relokacji uchodźców do innych unijnych państw.

Przeczytaj: Szef MSW Niemiec: Islam nie jest częścią Niemiec, jednak muzułmanie są

Przypomnijmy, że podczas ubiegłotygodniowego szczytu UE w Brukseli po całonocnych rozmowach przywódcy krajów UE uzyskali wstępne porozumienie ws. unijnej polityki migracyjnej. Zgodzono się, że nowe ośrodki dla przybywających do Europy imigrantów powinny być „dobrowolnie” tworzone w tych właśnie krajach. W ośrodkach tych zapadałyby decyzje, czy przybyli do Europy są uchodźcami, czy też nielegalnymi imigrantami, którzy powinni zostać odesłani do swoich krajów. Migranci uznani za uchodźców byliby z takich ośrodków relokowani „dobrowolnie” do innych krajów Unii Europejskiej.

dw.com / dorzeczy.pl / Kresy.pl