Neobanderowski działacz ze Lwowa chce na nowo stworzyć dywizję Waffen-SS Galizien

Znany neobanderowski działacz Jurij Michalczyszyn, wcześniej polityk „Swobody” uważa, że skoro żaden z obecnych kandydatów na prezydenta Ukrainy nie popiera uznania dywizji Wafen-SS Galizien, to trzeba będzie tę kolaboracyjną ukraińską formację ochotniczą stworzyć na nowo.

Piątkową debatę Petra Poroszenki i Wołodymyra Zełenskiego na Stadionie Olimpijskim w Kijowie, kandydatów w II turze wyborów na prezydenta Ukrainy, skomentował na Facebooku Jurij Michalczyszyn, niegdyś jeden z liderów lwowskich struktur neobanderowskiej partii Swoboda i były deputowany tej partii, a także były doradca szefa SBU.

„Ponieważ żaden z kandydatów na prezydenta nie popiera uznania Dywizji [Waffen-SS] „Hałyczyna” [Galizien], to wkrótce będziemy musieli stworzyć tę dywizję na nowo” – napisał neobanderowiec. Do wpisu dołączył link do utworu wysławiającego członków tej kolaboracyjnej ukraińskiej formacji ochotniczej. Wpis wywołał względnie dużo pozytywnych reakcji innych użytkowników Facebooka z Ukrainy.

Przeczytaj: „SS Hałyczyna – Dywizja bohaterów!”. Ulicami Lwowa przeszedł marsz z okazji 75 rocznicy utworzenia SS Galizien [+VIDEO/+FOTO]

Michalczyszyn wziął również w piątek udział w programie publicystycznym na antenie stacji ZIK, w którym komentował debatę na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Zwracając uwagę na stylistykę i przekaz obu uczestników spotkania powiedział, że „byliśmy świadkami rozmowy dwóch bardzo biednych ludzi”, którzy „biednie mówią i biednie myślą”.

Skrytykował m.in. słownictwo używane przez Poroszenkę, a także to, że Zełenski nazwał donbaskich separatystów „powstańcami”. Urzędujący prezydent zareagował wówczas na to mówiąc, że to nie są powstańcy, bo jest rosyjska agresja. W programie Michalczyszyn podkreślał, że ukraińskiej tradycji narodowej powstańcy to m.in. Bohdan Chmielnicki, „powstańcy z Zimnego Jaru i Podola, powstańcy z UPA”, czyli „bohaterowie narodowi obrońcy ojczyzny”. Jego zdaniem, słowa Zełenskiego były „freudowską pomyłką”. – To nie powstańcy, ale zasrańcy – dodał, odnosząc się do donbaskich separatystów

35-letni Michalczyszyn w latach 2012-2014 był deputowanym ukraińskiego parlamentu z ramienia Swobody. Obronił prace doktorską „Transformacja ruchu politycznego w masową partię nowego typu na przykładzie NSDAP i PNF (analiza porównawcza)”. W 2010 roku opublikował zbiór publicystyki pod tytułem „Watra. Wersja 1.0”, w którym obok tekstów własnego autorstwa zawarł również artykuły prominentnych nazistów: Josepha Goebbelsa, Alfreda Rosenberga, Ernsta Roehma i program NSDAP. Jest pracownikiem Politechniki Lwowskiej.

W marcu ub. roku Michalczyszyn skomentował marsz organizowany przez Korpus Narodowy, polityczne skrzydło pułku Azow, który pod antypolskimi hasłami przeszedł ulicami Lwowa. W marszu uczestniczyli też działacze neobanderowskiej partii Swoboda oraz Prawego Sektora, z którymi Korpus Narodowy podpisał oficjalną umowę o współpracy i wspólnym starcie w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Działacz Swobody zarzucał władzom Lwowa, że milczą „kiedy podsuwają [Polacy – red.] mitologię >>Lwów to jest polskiej miasto<<”.

„Oni milczą, gdy piszą, że nasi przodkowie do złodzieje, grabieżcy i bandyci, niewykształcone bydło, którym powinni zarządzać szlachetni arystokraci znad Wisły” – pisał Michalczyszyn przedstawiając tym razem swoje wyobrażenia na temat stosunku Polaków do Ukraińców. Polityk twierdził również, że Polacy „wysuwają pretensję terytorialne i mówią, że tutaj nie Lwów, ale Małopolska Wschodnia”, a Polacy ze Lwowa są jak „Giwi” i „Motorola”, nieżyjący już liderzy donbaskich separatystów.

Facebook.com / ZIK / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Michalczyszyn jest blisko z Szeremetą ,obaj po jednych pieniądzach.Nie zdziwię się jeśli
    ukraińscy naziści pod szyldem “nacjonalistów” rzeczywiście sformują po zwycięstwie Zeleńskiego oddziały i spróbują przejąć władzę w regionie by “ratować” Ukrainę.

  2. gutek
    gutek :

    to jest to chodzące gówno które parę lat temu w pejsbuku pisało o “czystkach etycznych”, polonofob i wielki patriota usrainy którego rodzina mieszka na Słowacji. Typowy przedstawiciel usraińskiej “inteligiencji” prosto ze wsi.