Kolejne groźby Rosji pod adresem NATO dotyczące systemu obrony przeciwrakietowej pozostaną bez komentarza -tak powiedzieli Polskiemu Radiu dyplomaci i wojskowi Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow zapowiedział dziś działania odwetowe, jeśli Moskwa nie dostanie pisemnych gwarancji bezpieczeństwa od Sojuszu, że system nie będzie jej zagrażał. Przywołał wypowiedź z listopada ubiegłego roku prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, który zagroził rozmieszczeniem rosyjskich rakiet przy granicach sąsiadujących z nią krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego.
W sprawie tarczy antyrakietowej kwatera główna powiedziała już wszystko i nie będzie powtarzać swoich oświadczeń – podkreślili w rozmowie z Polskim Radiem dyplomaci i wojskowi NATO. Wyjaśnili, że szef Sojuszu wielokrotnie zapewniał, że system nie jest wymierzony w Moskwę. Anders Fogh Rasmussen wiele razy proponował też Rosji współpracę.
Sojusz nie zgodzi się natomiast na utworzenie jednego, rosyjsko-natowskiego systemu obrony przeciwrakietowej, co proponowała Moskwa, stawiając warunki. Chciała mieć wpływ na rozlokowanie elementów tarczy antyrakietowej w krajach członkowskich i odpowiadać za obronę części państw. Sojusz Północnoatlantycki stanowczo też odrzucił żądania gwarancji na piśmie, że system przeciwrakietowy nie będzie zagrażał Rosji. „Najlepszą gwarancją jest zaangażowanie w otwartą i bliską współpracę przy rozwijaniu systemu, a nie mówienie o duchach z przeszłości” – powiedział niedawno sekretarz generalny Sojuszu.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply