Na Białorusi zdewastowano kolejny grób żołnierzy AK [+FOTO]

Zastępca przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski poinformował w piątek o zniszczeniu kolejnego polskiego grobu na Białorusi. Chodzi o mogiłę żołnierzy AK w Wołkowysku na Grodzieńszczyźnie.

Kolejne Polskie miejsce pamięci na Białorusi zrujnowane!!! Zniszczona została mogiła Żołnierzy AK w Wołkowysku – napisał Marek Zaniewski w piątek na Facebooku. Do wpisu dodał zdjęcia przedstawiające teren mogiły, noszący ślady pracy ciężkiego sprzętu. Widać świeżo rozkopaną ziemię.

Może być zdjęciem przedstawiającym przyroda, drzewo i trawa

Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu

Może być zdjęciem przedstawiającym przyroda, drzewo i trawa

Opublikował także zdjęcia mogiły przed dewastacją.

Może być zdjęciem przedstawiającym pomnik i na świeżym powietrzu

Może być zdjęciem przedstawiającym przyroda i drzewo

To kolejna dewastacja mogiły polskich żołnierzy w obwodzie grodzieńskim na Białorusi w ostatnim czasie.

Jak podawaliśmy, Związek Polaków na Białorusi poinformował w poniedziałek, że białoruskie władze z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu zrównały z ziemią kwaterę poległych w 1944 roku żołnierzy III i VI Brygady Armii Krajowej w Mikuliszkach. Znajdowały się tam 22 krzyże; na niektórych można było przeczytać imiona i nazwiska poległych. Między żołnierskimi krzyżami wznosił się murowany obelisk, na którym znajdowała się wykonana z metalu tablica z napisem: „Żołnierzom III i VI Brygady Armii Krajowej Okręgu Wileńskiego poległym w 1944 r.”. Zniszczenie cmentarza potępiło polskie MSZ, Ponadto, do polskiego ministerstwa został wezwany białoruski dyplomata. Jednocześnie na zniszczonym cmentarzu najwyższy rangą polski dyplomata na Białorusi, charge d’affaires Marcin Wojciechowski, złożył kwiaty i zapalił znicze.

Dodajmy, że później Wojciechowski został wezwany do białoruskiego MSZ z powodu „bezpodstawnego zaniepokojenia polskiej strony w związku z sytuacją z miejscem w pobliży wsi Mikuliszki”. Resort, powołując się na miejscowe władze, twierdzi, że na tym terytorium nie ma żadnych pochówków wojennych ani grobów „zagranicznych wojskowych”. W oświadczeniu ministerstwo twierdzi, iż Białoruś „ze szczególną troską” zajmuje się grobami i wzywa Warszawę, aby szanowała białoruskie prawo, w tym w takich „delikatnych kwestiach”, jak pamięć historyczna.

„Nikt nie może nam zarzucić bezczeszczenia miejsc pochówku, burzenia pomników lub ich niszczenia, jak to się dzieje w niektórych sąsiednich krajach” – oświadczyło MSZ Białorusi. Władze białoruskie twierdzą, że tylko w 2022 roku w Polsce rzekomo odnotowano około 30 aktów zniszczenia „pomników osób, które oddały życie za jej [Polski – red.] wyzwolenie od faszyzmu”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu portal Związku Polaków na Białorusi, „Znad Niemna” podał, że zbezczeszczono groby polskich żołnierzy koło wsi Jodkiewicze, w rejonie brzostowickim obwodu grodzieńskiego, niedaleko granicy polsko-białoruskiej. Serwis powołał się na informacje i fotografie od jednego z czytelników.

Wcześniej podawaliśmy, że na kilka dni przed rocznicą śmierci mjr. Jana Piwnika ps. „Ponury”, cichociemnego i żołnierza AK, z jego pomnika w Bogdanach w obwodzie grodzieńskim zniknęła upamiętniająca go tablica.

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło zaniepokojenie w związku z powtarzającymi się aktami bezczeszczenia miejsc polskiej pamięci narodowej na Białorusi.

Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply