Polska domaga się od władz Białorusi ukrócenia aktów wandalizmu w miejscach polskiej pamięci narodowej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło zaniepokojenie w związku z powtarzającymi się aktami bezczeszczenia miejsc polskiej pamięci narodowej na Białorusi.

W czwartkowym oświadczeniu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło zaniepokojenie w związku z powtarzającymi się aktami bezczeszczenia miejsc polskiej pamięci narodowej na Białorusi.

“Wielkie zaniepokojenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych budzą zdarzające się coraz częściej na Białorusi akty bezczeszczenia miejsc polskiej pamięci narodowej. Zniszczenia te dotyczą głównie
terenu Grodzieńszczyzny, gdzie znajduje się ok. 550 miejsc spoczynku polskich żołnierzy, uczestników powstań narodowych, obrońców Grodna. W ostatnim czasie nieznani sprawcy zdewastowali polskie nagrobki i upamiętnienia w Bogdanach, Bobrowiczach, Dyndyliszkach, Iwiu, Oszmianie, Jodkiewiczach” – czytamy w komunikacie.

“Zdecydowanie potępiamy tworzenie przez miejscowe władze atmosfery przyzwolenia na takie praktyki. Sprzyja im wydatnie oszczercza antypolska kampania prowadzona przez białoruskie środki
masowego przekazu. Apelujemy do władz białoruskich o natychmiastowe ukrócenie aktów wandalizmu na cmentarzach oraz o ujawnienie i rozliczenie sprawców. Polska stanowczo domaga się poszanowania dla grobów i upamiętnień osób zmarłych. Kwestia ta, zgodnie z międzynarodowymi standardami, powinna zostać całkowicie wyłączona z bieżących sporów politycznych”.

W poniedziałek portal Związku Polaków na Białorusi, „Znad Niemna” (glosznadniemna.pl) podał, że zbezczeszczono groby polskich żołnierzy koło wsi Jodkiewicze, w rejonie brzostowickim obwodu grodzieńskiego, niedaleko granicy polsko-białoruskiej. Serwis powołuje się na informacje i fotografie od jednego z czytelników.

Chodzi o dwie mogiły zlokalizowane przed małą, murowaną kapliczką, pod kilkoma drzewami w polu. Pierwsza mogiła to wspólny grób dwóch polskich żołnierzy, poległych podczas wojny polsko-bolszewickiej. W drugiej spoczywa żołnierz Armii Krajowej, Adam Pacenko, który zginął w 1944 roku. Oba groby przykryte były prostymi, betonowymi płytami nagrobnymi. Na pierwszym znajdowała się inskrypcja „ŚP. OBROŃCOM OJCZYZNY 1918-20 r.” oraz data „15 VIII-1989 r.”. Inskrypcja na drugim grobie głosiła: „Adam Pacenko/ur. 1902/ZAGINOŁ OD RĘKI WROGA/15.VII. 1944”. Całość otoczona była niskim, metalowym ogrodzeniem.

Na załączonej fotografii widać, że ogrodzenie od strony grobów zostało zniszczone, a teren zdewastowany. Ziemia jest wyraźnie rozkopana, a jedna z płyt odrzucona na bok, napisem do dołu.

Jak podano, płyty z obu mogił zostały usunięte przez nieznanych sprawców, którzy „wykopali zwłoki ze zbiorowej mogiły” dwóch polskich żołnierzy, pozostawiając otwarty grób. Drugiej z płyt nie było na miejscu i prawdopodobnie została gdzieś zabrana.

Portal „Znad Niemna” zamieścił też zdjęcia zrobione przez Mariusza Proskienia, znanego dokumentalistę kresowych upamiętnień, przedstawiające stan grobów i upamiętnień sprzed dewastacji. Zaznaczono, że obie mogiły było doglądane i porządkowane przez miejscowych Polaków.

Należy zaznaczyć, że to już kolejna dewastacja polskiego miejsca pamięci w obwodzie grodzieńskim, do tego – w ciągu jednego miesiąca. Jak pisaliśmy, na kilka dni przed rocznicą śmierci maj. Jana Piwnika ps. „Ponury”, cichociemnego i żołnierza AK, z jego pomnika w Bogdanach w obwodzie grodzieńskim zniknęła upamiętniająca go tablica.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply