Przedstawiciele Rosji krytykują wypowiedź Antoniego Macierewicza, który publicznie stwierdził, że francuskie Mistrale, które trafiły do Egiptu, zostały przekazane przez ten kraj Rosjanom za symbolicznego dolara. MON oczekuje od Moskwy zajęcia jasnego stanowiska, czy zrezygnowano z zakupu okrętów.

W czwartek podczas debaty w Sejmie minister Antoni Macierewicz, odpowiadając na jedno z pytań posła Kukiz’15 Marka Jakubiaka o to, czy jest prawdą, że po utracie przez Rosjan kontraktu na dwa okręty Mistral, „Francuzi sprzedali te okręty Egiptowi, a Egipt sprzedał je Rosji”, szef resortu obrony stwierdził:

– Otóż jest prawdą, że Mistrale zostały sprzedane do Egiptu. I jest prawdą, że w ostatnich dniach zostały de facto przekazane Federacji Rosyjskiej za jednego dolara.

Informacja ta pojawiła się wcześniej na kilku rosyjskojęzycznych portalach, które powoływały się na egipską stację SIS TV. Nie potwierdzały tego jednak żadne inne źródła, ani media z innych krajów. Sprawa wydawała się wątpliwa m.in. z uwagi na wypowiedź jednego z przedstawicieli władz Egiptu, który w połowie października zapowiadał, że oba wyprodukowane we Francji śmigłowcowce zostaną wykorzystane przez Egipt do ochrony morskich złóż gazu.

Macierewicz w rozmowach z dziennikarzami mówił, że sprawa Mistrali jest monitorowana. Zapewniał zarazem, że ma na ten temat „bardzo dobre informacje”:

– Niewątpliwie mamy bardzo dobre informacje, bardzo dobre analizy, ale gdyby tak się stało, że Egipt by się teraz wycofał z tej operacji, to byłby zysk dla pokoju światowego i dobra informacja dla Federacji Rosyjskiej, że nie może sobie na wszystko pozwolić.

– W interesie bezpieczeństwa Polski jest to, aby Rosja nie posiadała najnowocześniejszych okrętów desantowo – śmigłowcowych klasy Mistral– podkreśliła w komentarzu p.o. rzecznika prasowego MON Katarzyna Jakubowska. – Oczekujemy jasnego stanowiska od Federacji Rosyjskiej czy zrezygnowała z tego zakupu– zaznaczyła.

Z kolei w piątek do sprawy odnieśli się przedstawiciele Rosji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że wypowiedź szefa polskiego ws. Mistrali to „całkowita bzdura”. W jego opinii, Macierewicz powoływał się na niepewne źródła.

– Nie sądzę, że są to pewne źródła. Sądzę, że wyjaśnieniem jest widocznie nadmierne emocjonalne tło, jakie panuje w ostatnich tygodniach w Warszawie– powiedział Pieskow w wywiadzie dla telewizji państwowej, który zostanie wyemitowany w sobotę.

Podobnie wypowiedział się przedstawiciel rosyjskiego resortu obrony Igor Konaszenkow. Stwierdził, że słowa polskiego ministra to „nonsens”. Oskarżył też Macierewicza o wygłaszanie tego rodzaju twierdzeń z powodów PR-owych

Dwa okręty Mistral miały zostać dostarczone Rosji pod koniec 2014 roku, jednak w wyniku nacisków sojuszników Francja uzależniła dostawę od rozwiązania kryzysu na wschodzie Ukrainy. W ubiegłym roku Francja i Rosja porozumiały się w sprawie zerwania kontraktu i rekompensaty, a oba okręty miały zostać sprzedane Egiptowi.

Rp.pl / Unian.info / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mop
    mop :

    MACIEREWICZ,JAK CIEBIE NIE KOPIĄ W D… TO NIE WIERZGAJ NOGAMI …======

    W Polsce mamy obecnie 6 milionów osób borykajacych sie z problemami psychicznymi. Na PiS głosował 5 700 000 …

  2. kojoto
    kojoto :

    Gdyby te rewelacje Tworka okazały się prawdą, to mielibyśmy ważną informację o relacjach UE/Nato – Rosja (z pominięciem Polski). Coś mi jednak mówi, że Antosiowi przegrzewa się bania.