Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że rząd w ramach pakietu antykryzysowego wprowadzi rozwiązania automatycznie przedłużające cudzoziemcom pozwolenia na pracę.

W środę szefowa resortu rozwoju Jadwiga Emilewicz zaznaczyła, że w rządowym pakiecie antykryzysowym są rozwiązania, które sprawią, że wygasające pozwolenia na pracę dla imigrantów zarobkowych zostaną znacznie przedłużone.

– Pozwolenia na pracę dla pracowników zagranicznych zostaną automatycznie przedłużone na czas trwania epidemii oraz 60 dni po jej zakończeniu – oświadczyła Emilewicz. Jednocześnie, wyraziła nadzieje, że dzięki temu rozwiązaniu rynek w pracy w Polsce zostanie ustabilizowany.

Czytaj również: Emilewicz: jesteśmy gotowi jeszcze bardziej otworzyć się na pracowników spoza Polski

 

Już wcześniej pisaliśmy, że jak jednak można przeczytać na stronie Ministerstwa Cyfryzacji, w ramach pakietu antykryzysowego rząd planuje przedłużyć pobyt obcokrajowców w Polsce.

Podczas konferencji prasowej minister rozwoju była też pytana, kiedy Polacy pracujący w firmach czeskich, niemieckich czy litewskich, obecnie objęci 14 dniową kwarantanną, będą mogli wrócić do pracy. Emiliewicz w odpowiedzi powiedziała, że „przekraczanie granicy bez żadnej kontroli i możliwości zbadania jest zagrożeniem”, zaznaczając przy tym, że służby sanitarne mają wdrożyć odpowiednie procedury, zwiększające częstotliwość i regularność badania tych pracowników. Dzięki temu, mogliby oni szybciej wracać na rynek pracy.

Przypomnijmy, że wbrew niedawnym obietnicom minister Jadwigi Emilewicz, rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wycofał się z koncepcji podatku od cukru, ani nawet nie zamierza opóźnić jego wprowadzenia. Podczas środowej konferencji szefowa resortu rozwoju powiedziała, że rząd nie zmienia planów wprowadzenia podatku od cukru i zamierza wprowadzić go do 1 lipca bieżącego roku.

Czytaj także: Minister rozwoju: Czeka nas poważny kryzys

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, eksperci firmy Personnel Service, sprowadzającej pracowników ze Wschodu twierdzą, że przez skutki pandemii koronawirusa pracę w Polsce mogą stracić nawet 2 mln ludzi, a bezrobocie może wzrosnąć do 10 proc. Jednocześnie, organizacje zrzeszające przedsiębiorców, w tym Pracodawcy RP, domagają się automatycznego przedłużania cudzoziemcom pozwoleń na pracę – czyli rozwiązania zapowiedzianego już przez ministerstwo rozwoju.

Przeczytaj: „Rzeczpospolita”: 2/3 firm w Polsce planuje zwolnienia pracowników

Już wcześniej zwracaliśmy uwagę, że firmy zajmujące się rekrutacją pracowników ze Wschodu chcą zatrzymać ich w Polsce i oczekują wprowadzenia odpowiednich zmian. W związku z tym pojawił się postulat dotyczący wprowadzenia przepisów, które automatycznie odnawiałyby Ukraińcom zezwolenia na pracę Ukraińcom, do czasu ponownego otarcia granic. W opinii EWL, około połowa Ukraińców pracuje w Polsce na podstawie dokumentów zezwalających na pobyt 3-miesięczny, a ok. 20 proc. na pobyt półroczny. Jednocześnie, tworzone są prywatne ośrodki kwarantanny dla tych Ukraińców, którzy zdecydują się przyjechać teraz do Polski. Zarówno Personnel Service, jak i EWL, wyraźnie straszyły perspektywą odpływu dziesiątek, a nawet setek tysięcy obcokrajowców z polskiego rynku pracy, co ich zdaniem miałoby skutkować załamaniem gospodarczym.

Czytaj więcej: Część firm tworzy własne ośrodki kwarantanny dla migrantów zarobkowych z Ukrainy

Zdaniem posła Krzysztofa Bosaka, kandydata Konfederacji na prezydenta, Polskę prawdopodobnie czeka bardzo duży wzrost bezrobocia, a wraz z tym konieczność przeprowadzenia debaty „o tym, co z masową imigracją zarobkową w czasach dekoniunktury”. Wcześniej w podobnym tonie w rozmowie z portalem Kresy.pl wypowiedział się poseł Konfederacji i polityk Ruchu Narodowego, Krystian Kamiński.

Czytaj także: Polska na czele w UE pod względem wydawania imigrantom zezwoleń na pobyt za 2018 r.

PAP/ gazetaprawna.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply