Mer Soczi, Anatolij Pachomow, postanowił rozpocząć poważną walkę z kierowcami łamiącymi przepisy ruchu drogowego. Obiecał też osobiście odbierać prawa jazdy taksówkarzom, łamiącym przepisy dotyczące parkowania.
“Zlecam utworzenie społecznej komisji, sprawdzającej znajomość przepisów ruchu drogowego u tych kierowców, którzy te przepisy naruszają. A potem będziemy zalecać podjęcie odpowiednich środków Służbom Drogowo-Patrolowym oraz sędziom. Może wtedy zrozumieją, że przepisy ruchu drogowego należy znać” – oświadczył Pachomow na plenarnym posiedzeniu w administracji uzdrowiska.
Mer Soczi postanowił powołać jeszcze jedną komisję, tym razem w ramach walki z taksówkami i prywatnymi przewoźnikami parkującymi na przystankach autobusowych. “Wypowiedzieliśmy temu wojnę. Na przystankach autobusowych po prostu nie powinno być taksówek ani żadnych innych środków transportu” – podkreślił Pachomow.
Obiecał też, że będzie osobiście odbierał prawa jazdy kierowcom, naruszającym przepisy. “Osobiście pojadę i odbiorę prawa jazdy, tablice rejestracyjne, i na społecznej komisji pokażemy je w telewizji. Poprzez sąd doprowadzę sprawę aż do odebrania praw jazdy” – dodał Pachomow.
Powiedział też, że należy przeprowadzać akcje uświadamiające w przedsiębiorstwach transportu publicznego i taxi, by kierowcy nie zapominali o parkowaniu w specjalnie wyznaczonych miejscach. “Opowiedzcie, że samochody należy parkować w odpowiednich miejscach”, zaznaczył mer.
Codziennie w Soczi ma miejsce około tysiąca przypadków naruszeń przepisów ruchu drogowego, i około 1/4 z nich to poważne wykroczenia: zjechanie na przeciwległy pas ruchu, złamanie przepisów dotyczących przejazdu przez skrzyżowanie i przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.
W Soczi jest ok. 2,5 tysiąca jednostek transportu publicznego i ok. tysiąca taksówek.
Magdalena Superson/rian.ru/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!