W przypadku oczekiwanego postępu w negocjacjach Trójstronnej Grupy Kontaktowej ds. Donbasu, pierwsze spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji może nastąpić w październiku, przy okazji szczytu tzw. Normandzkiej Czwórki – podają ukraińskie media za rosyjską gazetą „Kommiersant”.

Jak poinformował we wtorek rosyjski dziennik „Kommiersant”, dziś w Mińsku ma odbyć się spotkanie tzw. Trójstronnej Grupy Kontaktowej ds. Donbasu. Według gazety, spotkanie to ma mieć na celu przygotowanie gruntu pod planowane spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji, czyli Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.

Grupa Kontaktowa ma w czasie negocjacji uzgodnić daty dotyczące wycofania z Donbasu sił wojskowych obu stron. Oczekuje się także porozumienia ws. sfinalizowania i sformalizowania tzw. formuły Steinmeiera.

„Jeśli to zostanie zrobione, prawdopodobieństwo, że pierwsze spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego będzie mieć miejsce na szczycie Formatu Normandzkiego w październiku będzie niemal stuprocentowe” – pisze Kommiersant.

CZYTAJ TAKŻE: Zełenski: wymiana więźniów to krok do zakończenia wojny w Donbasie

Wcześniej szef MSZ Ukrainy Wadym Prystajko powiedział, że ukraiński prezydent jest gotów wziąć udział w spotkaniu liderów krajów tzw. Normandzkiej Czwórki (Niemiec, Francji, Ukrainy, Rosji) jeszcze w tym miesiącu.

Przypomnijmy, że tzw. Formuła Steinmeiera, zaproponowana przez byłego szefa niemieckiego MSZ a obecnie prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, przewiduje zmianę ukraińskiej konstytucji tak, by Donbas otrzymał specjalny status, przeprowadzenie tam nowych wyborów i wycofanie rosyjskich wojsk i sprzętu. Zakładała zatem równoczesne wdrożenie warunków porozumień mińskich dotyczących zarówno bezpieczeństwa, jak i kwestii politycznych. Na taką opcję kategorycznie nie zgadzały się poprzednie władze Ukrainy.

Strona rosyjska uważa, że warunkiem powodzenia szczytu normandzkiego jest zrealizowanie trzech punktów: uregulowanie rozgraniczenia sił w rejonach Stanicy Ługańskiej, Zołotego i Petrowskiego, pisemne zatwierdzenie tzw. formuły Steinmeiera jeszcze przed szczytem, a także przygotowanie wstępnego tekstu porozumienia.

Szef ukraińskiej dyplomacji deklarował niedawno, że wdrożenie formuły Steinmeiera jest konieczne. „Obecnie dyskutujemy, w jakiej formie mogłoby to zostać zrobione”.

Kommersant.ru / Unian / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply