Plan brytyjskiego rządu zakłada odcięcie dostaw gazu rurociągami do Europy, jeśli sytuacja w związku z kryzysem energetycznym będzie się pogarszać – pisze „Financial Times”.

Jak podał w środę „Financial Times”, rząd Wielkiej Brytanii odetnie dostawy gazu do Europy kontynentalnej, jeśli w kraju wystąpią poważne niedobory tego surowca. Takie jest założenie planu awaryjnego, który miałby zostać uruchomiony, jeśli kryzys energetyczny związany z działaniami Rosji będzie się pogłębiał.

Według „FT”, jednym ze środków, jakie w razie dalszego spadku zapasów gazu w najbliższych miesiącach wdrożyłaby na początku spółka National Grid, zajmująca się przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej oraz gazu ziemnego, byłoby zamknięcie rurociągów-interkonektorów do Holandii i Belgii.

Taki krok byłby częścią czterostopniowego planu awaryjnego. Inne działania obejmują m.in. racjonowanie gazu dla dużych firm przemysłowych oraz apelowanie do gospodarstw domowych o ograniczenie zużycia gazu.

Europejskie firmy z branży gazowej ostrzegły jednak, że taki ruch podważyłby dążenie do międzynarodowej współpracy w obliczu działań Moskwy. Co więcej, doprowadziłoby to do pogorszenia kryzysu energetycznego na kontynencie.

Niemcy i Holandia już uruchomiły własne plany awaryjne, po tym, jak Rosja mocno zredukowała dostawy gazu na Zachód. Spowodowało to obawy, czy gazu wystarczy na najbliższą zimę. Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck mówi otwarcie o kryzysie gazowym i o używaniu przez Moskwę gazu jako broni przeciwko Niemcom.

Czytaj także: Wstrzymanie dostaw gazu może kosztować Niemcy prawie 13 procent PKB

Brytyjski „Telegraph” podał, że bank Morgan Stanley zrewidował swoje prognozy, przewidując recesję w strefie euro już w czwartym kwartale tego roku. Uzasadnia to niskim poziomem dostaw rosyjskiego gazu ziemnego oraz utrzymującą się wysoką inflacją.

Rząd Wielkiej Brytanii oficjalnie jest „całkowicie pewny” o bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych przed tegoroczną zimą. Ocenia, że zagrożenie niedoborem gazu jest „skrajnie niskie”.

Media zaznaczają, że Wielka Brytania nie jest co prawda uzależniona od rosyjskiego gazu, jednak jest mocno powiązana z europejskim rynkiem energii. W razie spadku dostaw z Rosji do Europy, wszyscy będą walczyli o surowiec z alternatywnych źródeł, m.in. z Norwegii, co wpłynie na wzrost cen, w tym także dla Brytyjczyków.

Przeczytaj: Rosja zakręca Europie kurek z gazem

Financial Times / telegraph.co.uk / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply