Podczas Marszu o Wolność w Warszawie, przeciwko wprowadzaniu obostrzeń związanych z koronawirusem, doszło do interwencji policji z użyciem gazu, granatów hukowych i środków przymusu bezpośredniego. Ponad 100 osób zostało zatrzymanych.
W sobotę w Warszawie odbył się Marsz o Wolność, z udziałem przeciwników wprowadzania obostrzeń związanych z koronawirusem, a także zwolenników poglądu, że pandemia COVID-19 to fikcja, służąca realizacji czyiś interesów. „Marsz o Wolność to marsz poparcia dla mądrej i odpowiedzialnej walki z koronawirusem”- deklarowali organizatorzy.
W marszu, według nieoficjalnych szacunków, mogło wziąć udział kilka tysięcy osób. Samo wydarzenie zaczęło się na warszawskim Placu Defilad. Jednak ze względu na nieprzestrzeganie przez uczestników zasad przewidzianych dla tzw. „czerwonej strefy”, funkcjonariusze nie pozwalali rozpocząć manifestacji. Skandowano m.in.: „pandemia to ściema”, „precz z komuną” oraz „precz z państwem policyjnym”.
Starcia z policja na al. Jerozolimskich. W kierunku policji poleciały świece dymne i petardy. Tłum wciąż nie rozchodzi się z okolic PKiN @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/mFiACWj0Fu
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) October 24, 2020
W pewnym momencie doszło do interwencji policji i starć. Jak podało Radio Zet, doszło do „pacyfikacji uczestników” przez funkcjonariuszy.
Policja użyła gazu łzawiącego. Jedna osoba została poszkodowana. Demonstranci z pl. Defilad chcą przejść dalej @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/bJnwJZTH4l
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) October 24, 2020
W końcu marsz wyruszył ulicami Emilii Plater, Świętokrzyską i Marszałkowską w kierunku Placu Bankowego, z towarzyszeniem licznych policjantów i wozów policyjnych. Na Placu Bankowym doszło do zamieszek, policja użyła gazu pieprzowego i granatów hukowych. Jak podano, próbowano też rozbić demonstrację. Część manifestantów zatrzymano z użyciem środków przymusu bezpośredniego. Zatrzymano ponad 120 osób.
Zamieszki na pl. Bankowym. Policja użyła gazu, pałek i granatów hukowych @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/yQ24BLqMPu
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) October 24, 2020
Jak poinformował rzecznik Stołecznej Policji, Sylwester Marczak, niektórzy uczestnicy manifestacji zachowywali się agresywnie, wobec czego policja była zmuszona do użycia siły i tzw. środków przymusu bezpośredniego.
Relacjonuję protest antycovid w Warszawie. Policja brutalnie zatrzymuje ludzi, którzy nie atakują funkcjonariuszy, co doskonale widoczne jest w moim materiale. Zatrzymanemu służę pomocą nagraniem jako dowód w sprawie@Policja_KSP
Link do całego materiału:https://t.co/UQThmTETBJ pic.twitter.com/G75wgC1CoW— Michał Jelonek (@MichalJelonek) October 24, 2020
„Podejmujemy zdecydowane działania wobec osób, które gromadząc się na pl. Defilad swoim zachowaniem naruszają zasady bezpieczeństwa związane ze stanem epidemii. Lekceważące i jaskrawe naruszanie przepisów to powód naszej reakcji” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Zatrzymano ponad 120 osób.
Policjanci działają zdecydowanie i skutecznie. Dotychczas zatrzymano ponad 120 osób. To zatrzymania prewencyjne i do celów procesowych.
Lekceważenie prawa i celowe naruszanie obowiązujących przepisów ma konsekwencje. Komunikowaliśmy to wyraźnie przed rozpoczęciem naszych działań.— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 24, 2020
Z kolei uczestnicy protestu twierdzą, że ich manifestacja spotkała się z brutalną reakcją policji. Zaznaczają, że odbywające się w ostatnim czasie bardzo liczne, głośne i wulgarne manifestacje środowisk lewicowych i feministycznych, nie były pacyfikowane, a wręcz traktowane przez policję bardzo spolegliwie. Ponadto, na nagraniach widać sytuacje, gdy policjanci zatrzymują z użyciem siły osobę, którą nie jest względem nich agresywna.
W manifestacji uczestniczył m.in. poseł Konfederacji, Grzegorz Braun. Jednym z organizatorów był z kolei piosenkarz Iwan Komarenko. Braun wcześniej brał udział w protestach, które odbywały się w Niemczech.
Przeczytaj: Protesty w Niemczech przeciwko obostrzeniom, interweniowała policja
Czytaj także: Tysiące na ulicach Madrytu w proteście przeciw restrykcjom z powodu COVID-19
Zobacz: Protesty przeciwników obostrzeń antycovidowych: „Zakończyć plandemię”
MARSZ O WOLNOŚĆ 24.10.2020
Pamiętajcie, aktywność fizyczna zwiększa odporność. pic.twitter.com/g3Lb77FkoG— Stadionowi Oprawcy (@Stadionowi) October 24, 2020
pch24.pl / twitter / Kresy.pl
precz z PISyjonem.
Jak w włoskim przysłowiu “matka głupców zawsze jest w ciąży”.
i dlatego na świecie jest “tagore”.
Kojoto, właśnie w ramach LGBT opublikowałeś podłość.
Ty nic nie urodzisz, nie tędy droga.
W tym świecie nawet “Kojoto” ma prawo i rację do istnienia.
Tak ja każda istota jednej z 56 płci.
Uspokój się, właśnie pogubiłeś się…