Lubelski ratusz potwierdza sfinansowanie koncertu banderowskiego muzyka

Miasto Lublin potwierdza, że dofinansowuje koncert ukraińskiego piosenkarza Ołeha Skrypki, autora nowej aranżacji hymnu OUN, jako część Festiwalu Ukraina w Centrum Lublina i nie widzi niczego złego w zapraszaniu takiej osoby. “Ta piosenka to oficjalny hymn ukraińskiej armii, ustawowo przyjęty. Wszystko zostaje w programie festiwalu” – mówi rzeczniczka prezydenta Lublina.

Jak informowaliśmy, w Lublinie przy wsparciu miasta organizowany jest występ ukraińskiego piosenkarza Ołeha Skrypki, autora nowej wersji hymnu zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, odpowiedzialnej za ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Organizatorem koncertu jest fundacja kierowana przez greckokatolickiego duchownego, znanego m.in. z publicznej obrony hitlerowskiego kolaboranta, metropolity Andrzeja Szeptyckiego i ataków na środowiska kresowe.

„Marsz Nowej Armii”, czyli nowa wersja hymnu zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, został publicznie wykonany w sierpniu br. podczas defilady w Kijowie z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Odegrano go tuż po przemarszu polskich żołnierzy.

Czytaj więcej: Banderowskie zawołania i hymn OUN na defiladzie w Kijowie – w obecności polskich żołnierzy[+VIDEO]

W rozmowie z portalem Kresy.pl Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Lublin Beata Krzyżanowska została zapytana, czy w związku z tym, że Skrypka jest autorem „Marszu Nowej Armii”, nowej aranżacji hymnu OUN, miasto wycofa się z tego wydarzenia. Krzyżanowska zaznaczyła, że miasto nie jest organizatorem koncertu Skrypki. Powiedziała, że Festiwal Ukraina w Centrum Lublina otrzymał od miasta dofinansowanie.

– Nie wycofujemy się z dofinansowania tego festiwalu, tym bardziej, że ta piosenka to jest oficjalny hymn ukraińskiej armii, ustawowo przyjęty. Wszystko zostaje w programie festiwalu – powiedziała rzeczniczka prezydenta Lublina. Podkreśliła, że za to, kto występuje na takim wydarzeniu, odpowiada organizator.

Z kolei Centrum Spotkania Kultur w Lublinie zaznacza, że nie jest współorganizatorem koncertu Skrypki (choć taka informacja widnieje na plakatach promocyjnych), ale tylko użycza salę na to wydarzenie. Jak twierdzą, w ich gestii nie leży weryfikacja tego, kto jest zapraszany i z pytaniami w tej sprawie Centrum odsyła do organizatora.

Portal Kresy zwrócił się do prezesa Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza, będącej organizatorem koncertu Skrypki, ks. dra Stefana Batrucha, proboszcza parafii greckokatolickiej w Lublinie. Jest on głównym animatorem Festiwalu Ukraina w Centrum Lublina. Zapytaliśmy ks. Batrucha, czy jego Fundacja zapraszając Skrypkę miała wiedzę o tym, że opracował on “Marsz Nowej Armii”, czyli nową aranżację pieśni „Zrodyłyś my wełykoji hodyny”, hymnu OUN i dlaczego zdecydowano się na zaproszenie takiej osoby. Ponadto zadaliśmy pytanie, czy organizator zamierza odwołać koncert w związku z ujawnionymi faktami ws. działalności ukraińskiego muzyka.

Ks. Batruch w przesłanym mailu nie odpowiedział na żadne z tych pytań, lecz napisał, że porozmawiałby na ten temat osobiście z Redaktorem Naczelnym portalu Kresy.pl. Później oświadczył, że będzie rozmawiać nt. koncertu Skrypki wyłącznie z Redaktorem Naczelnym Tomaszem Kwaśnickim i tylko osobiście.

„W związku z tym, iż temat stosunków polsko-ukraińskich jest tematem niezwykle delikatnym a celem mojej osobistej aktywności były i są działania na rzecz porozumienia, współpracy oraz pojednania, dlatego wolałbym aby nasz dialog odbywał się z udziałem i za wiedzą Redaktora Naczelnego Portalu Kresy.pl” – napisał szef Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza.

Przypomnijmy, że ks. Batruch jest znany między innymi z publicznej obrony abp Andrzeja Szeptyckiego, greckokatolickiego metropolity lwowskiego, hitlerowskiego kolaboranta i autora wiernopoddańczego listu do Stalina, a zarazem z ataków na środowiska kresowe i ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.

W kwietniu 2017 roku Skrypka udzielił wypowiedzi Radiu Skovoroda, w której podzielił się swoimi przemyśleniami m.in. na temat dominacji języka rosyjskiego w ukraińskiej kulturze, proponując stworzenie getta dla „debili” nie mówiących po ukraińsku.

Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply