Przy dobrej woli politycznej Polska jest w stanie utrzymać litewskie szkoły – mówi wiceprzewodniczący Wspólnoty Litwinów w Polsce Petras Maksimavičius, podkreślając, że strona polska zamierza zwiększyć finansowanie litewskiej oświaty dopiero od 2013 roku.

„Pieniędzy, które otrzymujemy z Warszawy bezpośrednio, nie wystarcza. Pokrywają one około 60 proc. wydatków” – cytuje w niedzielę agencja BNS Maksimavicziusa.

Według niego, najgorsza sytuacja jest w trzech litewskich niedużych szkołach na Suwalszczyźnie. Maksimavičius przypomina, że ostatnio, „podczas spotkania polsko-litewskiego zespołu ds. edukacji wynikło, iż Polska rozważa zwiększenie finansowania, ale tylko od 2013 roku”. „A co z przyszłym rokiem, nie wiadomo” – mówi wiceprzewodniczący Wspólnoty Litwinów w Polsce. Wyraża opinię, że w tym temacie „brakuje prostu dobrej woli”.

Maksimavičius przypominając, że na Litwie działa około 100 szkół polskich, zastanawia się, dlaczego Polska nie mogłaby utrzymać kilka szkół litewskich.

„Sądzę, że jest to swojego rodzaju presja wywierana przez Polskę w stosunku do Litwy w celu osiągnięcia czegoś w kwestii polskiej oświaty na Litwie” – mówi Maksimavičius. Jego zdaniem, dla 40-milionowego państwa, jakim jest Polska, „utrzymanie trzech mały szkółek jest do udźwignięcia”.

W przyszłym tygodniu w Puńsku i Sejnach zapowiada wizytę wysoki komisarz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ds. mniejszości narodowych Knut Vollebaek, gdzie spotka się ze społecznością litewską.

Na początku tego tygodnia komisarz OBWE spotykał się z Polakami mieszkającymi na Litwie. Głównym przedmiotem jego zainteresować była m.in. oświata polska na Litwie i nowa litewska ustawa o oświacie, która – jak przekonują Polacy – uderza w polską mniejszość.

Na zakończenie trzydniowej wizyty na Litwie Knut Vollebaek uznał, że kwestia polskiej mniejszości narodowej na Litwie jest skomplikowana i nie obiecał łatwych rozwiązań. „Postaramy się przedstawić rozwiązania, które byłyby adekwatne do sytuacji i korzystne” – powiedział komisarz OBWE.

Zgodnie z nową ustawą, od 2013 r. w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Tymczasem program nauczania języka litewskiego w szkołach litewskich i nielitewskich się różni. W szkołach litewskich język litewski jest wykładany jako język ojczysty, a więc w szerszym wymiarze, natomiast w szkołach mniejszości – jako państwowy. Ponadto język litewski, jak podkreślają Polacy na Litwie, zawsze pozostanie dla przedstawicieli innych narodowości językiem wyuczonym, chcą więc, by egzamin z tego języka pozostał zróżnicowany.

Ustawa zakłada też, że od 1 września w szkołach mniejszości narodowych lekcje historii i geografii Litwy oraz wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy mają być prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany też przedmiot o nazwie “Podstawy wychowania patriotycznego”.

Zdaniem litewskich Polaków ustawa ta jest dyskryminująca; żądają jej poprawienia.

Na Litwie mieszka koło 200 tys. Polaków. W Polsce jest około 15 tys. Litwinów. Polskie szkoły na Litwie nie dostają finansowania z budżetu centralnego i muszą być finansowane z budżetów samorządowych. Jedynymi szkołami, które są finansowane przez rząd Litwy, są litewskie szkoły zakładane w miejscowościach zamieszkałych w większości przez Polaków. Nowa litewska ustawa edukacyjna grozi likwidacją połowie polskich szkół.

znadwilii.lt/Kresy.pl
1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. hetmanski
    hetmanski :

    Maksimavičius przypominając, że na Litwie działa około 100 szkół polskich, zastanawia się, dlaczego Polska nie mogłaby utrzymać kilka szkół litewskich.Oczywiście możemy finansować te szkoły tylko w jakim celu? Jeśli na Litwie niszczy się Polskie szkolnictwo i wynaradawia Polaków . Polskie szkoły na Litwie nie dostają finansowania z budżetu centralnego i muszą być finansowane z budżetów samorządowych. Jedynymi szkołami, które są finansowane przez rząd Litwy, są litewskie szkoły zakładane w miejscowościach zamieszkałych w większości przez Polaków. Nowa litewska ustawa edukacyjna grozi likwidacją połowie polskich szkół.I działa zasada wzajemności,, Jak bóg kubie tak Kuba Bogu.”