Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow przemawiał dzisiaj do uczestników corocznego spotkania Klubu Wałdajskiego w Moskwie.
Tematem tegorocznych obrad Klubu Wałdajskiego jest obecność Rosji na Bliskim Wschodzie.
“Wielokrotnie stwierdzaliśmy, że nie akceptujemy oświadczeń, że Izrael, jako państwo syjonistyczne, powinien zostać zniszczony i wymazany z mapy. Uważam, że jest to absolutnie niewłaściwy sposób na rozwijanie własnych interesów” – podkreślił Ławrow.
Ławrow dodał, że jednocześnie Rosja sprzeciwia się “próbom patrzenia na regionalne problemy przez pryzmat walki z Iranem”.
Rosyjski minister spraw zagranicznych zaznaczył, że Rosja jest gotowa udostępnić miejsce dla spotkania izraelskich i palestyńskich przywódców w celu przywrócenia rozmów pokojowych “bez warunków wstępnych. Oczekujemy, że ta oferta zostanie dostrzeżona i że będzie odpowiedź”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Haaretz”: To Putin powstrzymał Izrael i Iran przed eskalacją działań w Syrii
Kresy.pl / TASS
Szkoda Ławrow, bo jest okazja, żeby na świecie zapanował pokój.
@Sun Escobar Jaki tam pokój… Powiedział o rozwijaniu własnych interesów, a cóż lepiej sprzyja interesom mocarstwa jak konflikt gdzie indziej? Dlatego Izrael i Iran mają trwać i żreć się dalej.