Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na prezydenta, w sobotę zaapelował do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego o jak najszybsze odesłanie do Sejmu ustawy ws. głosowania korespondencyjnego. „Każdy dzień jest na wagę złota, nie ma powodu, by przeciągać prace, w Sejmie odrzucimy tę ustawę” – powiedział Bosak.
Podczas konferencji prasowej w Warszawie Krzysztof Bosak zaznaczył, że Konfederacja nie popiera przepisów o głosowaniu korespondencyjnym. Zaapelował do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego o jak najszybsze odesłanie ustawy ws. głosowania korespondencyjnego do Sejmu – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP).
Wiceprezes Ruchu Narodowego podkreślił, że w przypadku nieprzegłosowania przepisów o głosowaniu korespondencyjnym dojdzie do kryzysu konstytucyjnego lub wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, co będzie skutkowało odsunięciem wyborów na lato lub jesień. „Jeżeli zostaną przegłosowane, to czeka nas bardzo szybka ścieżka przygotowania do wyborów w tej nieznanej nigdy wcześniej w Polsce formule” – zaznaczył Bosak.
„W obu wariantach Senat powinien dołożyć wszelkich starań, żebyśmy jak najszybciej wiedzieli jak będzie, nie ma żadnego powodu, żeby przeciągać prace w Senacie, każdy dzień jest tutaj na wagę złota” – dodał.
„Gorący apel do marszałka Senatu: panie marszałku, proszę nie okładać się grabkami w piaskownicy, jak to w tej chwili widzimy PiS z Platformą. Proszę jak najszybciej zwrócić nam do Sejmu przepisy, proszę dać nam szansę nad nimi zagłosować w Sejmie. Każdy zagłosuje zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniem politycznym jak powinny być przeprowadzone wybory, miejmy to z głowy. Proszę odesłać nam jak najszybciej tę ustawę, a my ją w Sejmie odrzucimy” – oświadczył kandydat Konfederacji.
Ustawa autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, dotycząca przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie wyłącznie korespondencyjnym jest aktualnie w Senacie. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki (Koalicja Obywatelska) zadeklarował, że Senat wykorzysta pełne 30 dni – tyle ile ma maksymalnie czasu na zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Zobacz także: Krzysztof Bosak: Przywróćmy ruch transgraniczny
pap / wnp.pl / kresy.pl
Cyniczne działania marsz.Senatu i samowola samorządowców odmawiająca wykonania spisu wyborców przypomina czasy przedrozbiorowe I-ej Rzeczpospolitej. Chyba coraz więcej osób rozumie dlaczego J.Piłsudski dokonał Zamachu Majowego przy szerzących się walkach partyjnych a dwaj wrogowie obok czekali by znowu w sposób pokojowy i z przyzwoleniem sejmu dokonać rozbioru Polski. Teraz też europosłowie z opozycji totalnej zachowują się dokładnie tak jak Targowiczanie a parlamentarzyści działają na zasadzie „im gorzej tym lepiej, bo wówczas my dorwiemy się znowu do władzy”, taka mentalność kompradorska
Ty skończony …. to ten odesski …. niszczy państwo i łamie prawo. Na jakiej podstawie samorządy mają przekazywać poczcie spisy wyborców!? J.Piłsudski dokonał Zamachu Majowego bo to był nadęty rządny władzy s…
@bob:100% racji.