Korwin-Mikke: Arabowie tupną nogą i wprowadzą normalność

W czasie spotkania z wyborcami w Dąbrowie Górniczej Janusz Korwin-Mikke rozważał perspektywy islamizacji Europy uwypuklając aspekt obniżenia, a nawet zniknięcia części podatków.

Korwin-Mikke spotkał się wczoraj ze swoimi sympatykami w sali Wyższej Szkoły Biznesu. Dyskusja szybko zdążała do kwestii szczególnie nurtującej obecnie opinię publiczną – zalewu imigrantów z islamskich państw Bliskiego Wschodu i Afryki. “Arabowie tupną nogą, powstanie emirat i będziemy zadowoleni. Zniknie podatek VAT, sprzeczny z Koranem, zniknie podatek CIT, sprzeczny z Koranem, mordercom będą odcinać głowy na drugi dzień, znikną z ulic te wszystkie parady miłości, równości, i czego tam jeszcze, a pani Grodzka sobie przypomni kim jest i ubierze spodnie. Krótko mówiąc, wróci jakaś normalność. Tylko czy my musimy czekać na muzułmanów, a sami nie możemy tego zmienić?” – mówił według “Dziennika Zachodniego” lider partii KORWiN. Jak twierdził: “Po co robi się to zamieszanie z uchodźcami? Po to, by pani Kopacz mogła sobie kogoś mianować szefem do spraw uchodźców. Po to, by wojewodowie mogli mianować swoich lager-furherów w tych obozach, by kucharki mogły tych ludzi okradać. A poza tym jakim prawem nam się mówi na Zachodzie, ile mamy tych ludzi przyjąć. Faszyzm narasta w całej Europie. Tych do tego kraju, tych do tego kraju. Gdzie my żyjemy? Tych uchodźców, którzy chcą pracować jest tylko 20 procent. 70 procent chce zasiłku”.

Korwin-Mikke ostro krytykował Unię Europejską jako drogą, biurokratyczną instytucję szkodzącą narodom Europy. “Poza tym uważam, że Unia Europejska powinna zostać znisczona” – powiedział polityk parafrazując znane powiedzenia Katona Starszego o Kartaginie. Jak dowodził, nawet poszczególne stany w ramach USA mają więcej swobody niż rządy narodowe w ramach Unii Europejskiej, gdyż mogą na przykład samodzielnie decydować o stosowaniu kary śmierci.

Korwin-Mikke skrytykował wszystki partie zasaidając w Sejmie. Mówił także, że lepiej gdy w kraju rządzi małpa niż socjalista bowiem “Małpa jak ma do wyboru lewi i prawo, to raz wybierze lewo, raz prawo, bo jest głupia. A socjalista zawsze wybierze w lewo, czyli źle. Dlatego dwa razy lepiej mieć u władzy małpę niż socjalistę”.

dziennikzachodni.pl/kresy.pl