Kluczowy dla polskiej obronności program zakupu dronów taktycznych notuje opóźnienia i przewiduje zakup niewielkich ilości sprzętu

“Jak wynika z informacji przekazanych przez Inspektorat Uzbrojenia w programie bezzałogowców taktycznych średniego zasięgu Gryf zakończono już fazę analityczno-koncepcyjną, a termin dalszej realizacji nie jest jawny. Natomiast BSP szczebla operacyjnego klasy MALE o kryptonimie ZEFIR będą pozyskane w dalszej kolejności” – napisał w piątek portal “Defence 24”. Bez względu na dalszy rozwój prac, utrzymanie terminów, które MON ogłosił w Sejmie w marcu 2018 roku, z pewnością nie będzie możliwe.

Portal “Defence 24” (D24) poinformował w piątek, że z informacji przekazanych przez Inspektorat Uzbrojenia wynika, że faza analityczno-koncepcyjna związana z programem bezzałogowców taktycznych średniego zasięgu Gryf została zakończona. Termin realizacji dalszych prac nie jest jawny. Z kolei BSP szczebla operacyjnego klasy MALE o kryptonimie ZEFIR mają być pozyskane w dalszej kolejności. Bez względu na dalszy rozwój prac, z pewnością nie uda się utrzymać terminów, które MON ogłosił w Sejmie w marcu 2018 roku.

“Faza analityczno-koncepcyjna dla zadania dotyczącego pozyskania BSP klasy taktycznej średniego zasięgu GRYF została zakończona, a dalsze prace związane z programem będą prowadzone zgodnie z założonymi przez Siły Zbrojne RP terminami zawartymi w obowiązujących w resorcie obrony narodowej niejawnych dokumentach planistycznych” – portal cytuje mjr Krzysztofa Płatka, rzecznika prasowego Inspektoratu Uzbrojenia.

“D24” podkreśla, że taka odpowiedź została przesłana w kwestii realizacji programu bezzałogowców taktycznych Gryf. Wynika z tego, że o ile potencjalni dostawcy zostali określeni, skonkretyzowane zostały wymagania i parametry, to jednak procedura pozyskiwania realizowana jest niejawnie (m.in. w oparciu o Program Modernizacji Technicznej do roku 2026).

Bez względu na dalszy rozwój prac, utrzymanie terminów, które MON ogłosił w Sejmie w marcu 2018 roku, z pewnością nie zostanie zrealizowane. Wówczas wiceszef resortu obrony Wojciech Skurkiewicz mówił o pozyskaniu sześciu systemów (każdy byłby złożony z 4 płatowców oraz systemu kierowania, a także obróbki danych) w latach 2020-2022. Pozyskanie kolejnych sześciu miałoby być możliwe w późniejszym okresie. Wspomniane maszyny mają być wykorzystywane na poziomie dywizji.

Założonych terminów nie uda się utrzymać także w kwestii maszyn Zefir, należących do klasy MALE (ang. Medium Altitude – Long Endurance). Ministerstwo Obrony Narodowej planowało pozyskanie dwóch zestawów (każdy po 3 płatowce) do roku 2022. Kolejne dwa miałyby zostać ewentualnie pozyskane po tym terminie.

“BSP szczebla operacyjnego klasy MALE ZEFIR mają zostać pozyskane w dalszej kolejności” – miał odpowiedzieć enigmatycznie mjr Płatek. Wynika z tego, że zostaną pozyskane w drugiej kolejności – po maszynach taktycznych Gryf.

Zdaniem portalu w tym zakresie decydują względy finansowe, nie zaś proceduralne. Już w 2018 roku było bowiem wiadomo, że brane są od dawna pod uwagę dwie oferty: izraelski Hermes 900 firmy Elbit Systems oraz amerykańska firma General Atomics oferująca bezzałogowy samolot MQ-9 Reaper. Obydwie wspomniane maszyny są dostępne tylko w ramach umów międzyrządowych. Do tej pory nie zostały jednak podjęte żadne działania w tym kierunku.

„Zgodnie z wymaganiami Sił Zbrojnych RP BSP GRYF i BSP ZEFIR mają posiadać zdolności w zakresie zwalczania środków bojowych potencjalnego przeciwnika” – Inspektorat komentuje kwestie uzbrojenia bezzałogowców obydwu wspomnianych klas.

“W tej sytuacji istotne jest, aby przed pozyskaniem BSP Zefir jak również śmigłowców uderzeniowych Kruk zostały zdefiniowane pociski rakietowe w programie Karabela. Pod tym kryptonimem kryją się bowiem pociski kierowane które powinny trafić na uzbrojenie obu wymienionych typów maszyn. W przypadku systemu Gryf, ze względu na masę przenoszonego uzbrojenia, będzie to prawdopodobnie specjalnie przeznaczona dla niego amunicja precyzyjna” – pisze portal.

W omawianym temacie warto przypomnieć, że np. pozyskane przez Ukrainę nowoczesne tureckie drony rozpoznawczo-uderzeniowe Bayraktar TB2, które pokazały swą skuteczność m.in. w Syrii, odbywają już loty szkoleniowe. Polska wciąż nie posiada analogicznych bezzałogowców, a jak wskazuje opisywana sprawa, dotyczące ich programy notują duże opóźnienia.

Zobacz także: Ukraina i Turca rozwijają współpracę zbrojeniową

defence24.pl / kresy.pl