KKP: to ostatni moment na zamknięcie ścieżki depolonizacji Polski [+VIDEO]

Olsztyńscy działacze Konfederacji Korony Polskiej zaznaczyli, że rząd wprowadza rozwiązania prawne korzystne dla uchodźców z Ukrainy, ale zarazem dyskryminujące Polaków. Podkreślają, że to ostatni moment na “zamknięcie ścieżki depolonizacji Polski”, realizowanej poprzez uderzenie w naszą etniczną strukturę.

Jak informuje lokalny portal Olsztyn.com.pl, w miniony weekend w Olsztynie odbyła się konferencja miejscowych działaczy Konfederacji Korony Polskiej (KKP), partii posła Grzegorza Brauna. Zwracali uwagę na to, w jaki sposób traktowani są w Polsce uchodźcy z Ukrainy. Ich zdaniem, jest on niesprawiedliwy i prowadzi do prawnej dyskryminacji Polaków.

Spotykamy się, żeby omówić kwestię związane z legislacją oraz z wprowadzanymi narzędziami prawnymi przez nasze państwo, dotyczące rozwiązań wspomagania uchodźców, które naszym zdaniem prowadzi do dyskryminacji Polaków w ich własnym państwie – powiedział Łukasz Zbiciak, rzecznik olsztyńskiego okręgu Konfederacji Korony Polskiej.

 

Prezes okręgu, Tomasz Owsianik mówił, że Korona chce zaapelować do lokalnych polityków wszystkich opcji, „aby spojrzeli lokalnie i opamiętali się”.

– Jest to ostatni moment na zamknięcie ścieżki depolonizacji Polski [realizowanej – red.] poprzez uderzenie w jej etniczną strukturę. Do Polski napłynęło 5 mln obywateli Ukrainy, jest to potężne zagrożenie uderzające w naszą religię katolicką i tożsamość narodową – mówił Owsianik. Jego zdaniem, tak duża liczba migrantów z Ukrainy wpłynie negatywnie nie tylko na „ducha narodu”, ale również na sytuację zdrowotną w Polsce, gdyż pomimo „kreowanej przez rząd fali pandemicznej”, wpuszczono do kraju 2-3 mln osób „bez żadnej weryfikacji” i bez żadnych badań.

Działacze KKP nawiązali też do spraw związanych z ludobójstwem wołyńsko-małopolskim i jego upamiętnianiem. Ignacy Karpiński z Korony, zabierają głos, wyraził stanowczy sprzeciw wobec używania i skandowania banderowskich haseł w przestrzeni publicznej. Dotyczyło to głównie popularnego wśród Ukraińców banderowskiego zawołania „Sława Ukrajini-herojam sława”, które bywa też stosowane w Polsce, np. podczas proukraińskich demonstracji.

Nic nie usprawiedliwia używania takich skandalicznych haseł. Uważamy że jest to niedopuszczalne zachowanie, haniebne i skandaliczne, takich okrzyków może dopuszczać się osoba, która nie ma polskiej duszy albo jest totalnym ignorantem historycznym – powiedział Karpiński.

Przeczytaj: Isajew: możemy zawalczyć o urzędowy status jęz. ukraińskiego w wielkich miastach Polski

Zobacz: Szef MPK Wrocław: wywieszamy flagi Ukrainy i jestem z tego dumny [+VIDEO]

Czytaj także: Burmistrz wywiesił na urzędzie miasta flagę Ukrainy. Flagi Polski nie widać

Zbiciak dodał, że Korona nie zgadza się na „prośby wygaszenia konfliktu”, zapewne mając na myśli formułowane przez część środowisk proukraińskich wezwania, by w związku z wojną rosyjsko-ukraińską nie przypominać o ludobójstwie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, w tym przy okazji rocznicy „krwawej niedzieli”.

– Jeżeli ktoś twierdzi, że nie jest to odpowiedni czas, to gdzie był przez ostatnie 30 lat? Nie chodzi nam o obwinianie o winę dziadków czy ojców, bo to byłoby kuriozalne. Chcemy ekshumacji zamordowanych i godnego pochówku – powiedział.

Podczas konferencji, przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej poruszyli też kwestię „rozbrajania armii”, które ich zdaniem ma miejsce w przypadku Polski.

– W naszym interesie, i oczywiście w interesie Ukrainy, jest osłabienie Rosji i na tym jak najbardziej nam powinno zależeć. Ale nie ma mowy o tym, żebyśmy pomagając Ukrainie doprowadzali do sytuacji w której to my jesteśmy zagrożeni. Codziennie w telewizji słyszymy jak to nasza władza mówi, że następni w kolejce jesteśmy my, ale nie przeszkadza im wydanie praktycznie całego naszego parku artyleryjskiego Ukraińcom – zaznaczył Karpiński.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Działacze partii posła Brauna zaapelowali także do swych politycznych oponentów, którzy oskarżają ich oraz Grzegorza Brauna o związki z Kremlem.

– Chciałem wyprzedzić oskarżenia wobec nas, że jesteśmy “ruskimi onucami” – my już wszystkim byliśmy, “onucami” także jesteśmy wedle wszystkich, co o nas mówią, ale chciałem podkreślić, że my nie występujemy tutaj przeciw obywatelom Ukrainy. Oni w tym wszystkim są tutaj najmniej winni. Najbardziej winni są nasi rządzący, którzy tworzą system dyskryminujący Polaków wobec innych narodowości, z czym oczywiście nie możemy się zgodzić – skomentował Łukasz Zbiciak.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

KKP promowała też w Olsztynie, w ramach ogólnopolskiej akcji, projekt rozwiązań ustawowych „Stop ukrainizacji Polski”, które Korona niedawno opublikowała.

Przypomnijmy, że w lipcu br. Konfederacja Korony Polskiej, partia posła Grzegorza Brauna, opublikowała zapowiadany wcześniej dokument „Stop ukrainizacji Polski”. Podkreślono w nim m.in., że od jesieni tego roku, każdego dnia tysiące przybyszów z Ukrainy będą mogły ubiegać się o prawo stałego pobytu, co otwiera im bardzo szybką drogę do masowego nabywania przez nich obywatelstwa. Zaznaczono, że pozostało nam zaledwie kilka miesięcy, by ten proces depolonizacji Polski powstrzymać.

PRZECZYTAJ: Braun: mówicie o zniknięciu RP i reklamujecie projekt unii państw, utworzenie nowego państwa [+VIDEO]

Czytaj również: Media: Polska stanie się krajem dwunarodowym

W dokumencie tym zaproponowano m.in. znowelizowanie ustawy o mniejszościach narodowych w kierunku zmiany statusu i praw Ukraińców „zgodnie ze stanem faktycznym”, a także nowelę konstytucji i ustawy o obywatelstwie, by zagwarantować „lojalność osób, które uzyskały obywatelstwo”.

„(…) racją stanu Polski jest przeciwdziałanie, po pierwsze dalszemu napływowi Ukraińców, po drugie skuteczne uniemożliwienie im zajęcia pozycji mniejszości narodowej pod względem prawnym i wysuwania związanych z nią pozycją pretensji czy roszczeń” – podkreślono w raporcie KKP.

„W Polsce mamy obecnie do czynienia z niesłychanie niebezpieczną sytuacją nieadekwatności prawa o mniejszościach do realnej sytuacji społecznej. Wymaga ona pilnie podjęcia działań legislacyjnych. Ukraińcy uznawani są obecnie w Polsce za mniejszość narodową, ze względu na historyczną obecność, która dotyczy zaledwie 51 tys. osób. (…) Istnieje uzasadnione ryzyko, że prawa mniejszości wynikające z ich historycznego statusu (odrębne szkolnictwo podwójne nazwy ulic itp.) będą wykorzystywane w związku z roszczeniami nowo przybyłych, co sprzeczne jest z naszym interesem narodowym i z duchem naszej ustawy o mniejszościach oraz praktyki europejskiej w tym zakresie” – zaznaczono.

Czytaj więcej: KKP: Rząd uruchomił szybką ścieżkę przyznawania obywatelstwa Ukraińcom

Przeczytaj: Rząd szacuje, że ponad milion uchodźców z Ukrainy zostanie w Polsce

olsztyn.com.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply