W bieżącym, 2011 roku Kazachstan liczy na 10-procentowy wzrost produkcji swojego uranu, dzięki czemu chce umocnić swoją pozycję największego producenta paliwa jądrowego.

Władimir Szkolnik, dyrektor generalny państwowego przedsiębiorstwa Kazatomprom, produkującego uran, przewiduje obecnie, że w 2011 r. Kazachstan wyprodukuje 19.600 ton ton uranu, po tym, jak w 2010 r. wydajność produkcyjna wynosiła jeszcze 17.803 ton. Na terenie całego kraju Kazatomprom prowadzi cały szereg spółek górniczych typu joint venture, w tym wiele z inwestorami z zagranicy. Według Szkolnika, udział przedsiębiorstwa w tegorocznej produkcji wyniesie ponad 11 tys. ton.

Kazachstan, który posiada ponad 15 procent światowych rezerw uranu, wyprzedził w 2009 r. Kanadę, tym samym stając się największym producentem uranu na świecie. Jedynie Australia dysponuje bardziej znanymi złożami uranu pod ziemią. Już w przeszłości Kazachstan oświadczył, że do 2015 r. produkcja może wzrosnąć do ponad 25 tys. ton rocznie.

The World Nuclear Association przewiduje wzrost rocznego zużycia uranu do 91.537 ton do 2020 r. i do 106.128 ton do 2030 r., co odpowiadałoby wzrostowi w wysokości 33 proc. względnie 55 proc. wobec 68.646 ton, które przewidywano na rok 2010.

Szkolnik, były minister przemysłu i handlu, oświadczył, że za rok 2010 Kazatomprom liczy na skonsolidowany zysk w wysokości 380 mln dolarów. “Ponadto za 2010 r. zostanie wypłacona dywidenda w wysokości ok. 15 proc. skonsolidowanego zysku”, dodał Szkolnik.

Do 2020 r. Kazatomprom planuje poddać swój uran całemu cyklowi paliwowemu, co zmusiłoby przedsiębiorstwo do budowy reaktora. Firma posiada w Kazachstanie własne kopalnie uranu oraz wiele spółek joint venture z takimi firmami zagranicznymi jak Cameco Corp, Areva, Toshiba i z państwową korporacją Rosatom z Rosji.

Justyna Bonarek/wallstreet-online.de/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply