Kartą Polaka na Białorusi zajmie się Sąd Konstytucyjny. Z wnioskiem o zbadanie jej zgodności z międzynarodowym prawem zwrócili się deputowani z Izby Reprezentantów.
Inicjatorem wniosku była komisja spraw zagranicznych niższej izby białoruskiego parlamentu, która rzekomo działała na prośbę obywateli. Zdaniem niezależnych ekspertów, uderzenie w Kartę Polaka jest zemstą białoruskich władz za stanowcze działania Polski w sprawie ostatnich wydarzeń na Białorusi.
Według państwowej agencji BiełTA, kierując do Sądu Konstytucyjnego zapytanie w sprawie Karty Polaka deputowani działali na prośbę wielu organizacji społecznych. Z takim wnioskiem do parlamentarzystów miał wystąpić szef współpracującego z władzami w Mińsku Związku Polaków Stanisław Siemaszka. W swoim piśmie zwrócił on uwagę, że dokument wydawany przez polskie władze doprowadza do podziałów wśród Polaków mieszkających na Białorusi i jest jawnym mieszaniem się Warszawy w sprawy suwerennego kraju.
Zdaniem deputowanych z komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, ustawa o Karcie Polaka narusza międzynarodowe konwencje i polsko-białoruskie umowy dwustronne. Białoruskie media przypominają, że posiadacz Karty Polaka korzysta: z bezpłatnych wiz do naszego kraju, bezpłatnej możliwości kształcenia się i leczenia oraz zyskuje prawo podjęcia pracy zarobkowej w Polsce.
(iar/Kresy.pl)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!