Kanclerz Niemiec chce pozbawić państwa Unii prawa weta

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przekonuje, że Unia Europejska nie może już dłużej pozwolić poszczególnym państwom członkowskim na prawo weta wobec działań bloku, jeśli chce utrzymać wiodącą rolę w określaniu polityki globalnej – przekazało Radio Wolna Europa – Radio Wolność w niedzielę.

Jak czytamy w niedzielę na portalu Rferl.org, kanclerz Niemiec Olaf Scholz przekonuje, że Unia Europejska nie może już dłużej pozwolić poszczególnym państwom członkowskim na prawo weta wobec działań bloku, jeśli chce utrzymać wiodącą rolę w określaniu polityki globalnej.

Scholz powiedział w artykule opublikowanym 17 lipca przez gazetę Frankfurter Allgemeine, że wojna Rosji na Ukrainie sprawiła, że ​​jedność Europy stała się pilniejsza i podniosła potrzebę zakończenia „samolubnych blokad” europejskich decyzji przez poszczególne państwa.

„Po prostu nie stać nas już na krajowe weta, na przykład w polityce zagranicznej, jeśli chcemy nadal być słyszani w świecie rywalizujących wielkich mocarstw” – dodał. „Ciągły rozłam, permanentna niezgoda między państwami członkowskimi nas osłabia” – ostrzegał Scholz.

„Dlatego najważniejszą odpowiedzią Europy na zmianę czasu jest: jedność. Bezwzględnie musimy ją utrzymać i musimy ją pogłębić”.

Zobacz też: Media: w Niemczech rozpoczęto szkolenie ukraińskich wojskowych z obsługi dział Gepard

Przypomnijmy, że większość Niemców wątpi w skuteczność zachodnich sankcji wobec Rosji – wynika z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Insa na zlecenie niemieckiej gazety Bild am Sonntag. 47 procent ankietowanych uważa, że sankcje bardziej szkodzą Niemcom niż Rosji. 36 procent jest zdania, że obie strony cierpią z powodu sankcji w równym stopniu. Tylko 12 procent oceniło, że Moskwa dotknięta jest w większym stopniu niż Niemcy – pisze Deutsche Welle w niedzielę.

74 procent ankietowanych uważa, że kraj czeka spowolnienie gospodarcze i wzrost bezrobocia. Dalszego wzrostu cen spodziewa się 83 proc. badanych.

83 procent respondentów obawia się, że prywatnym gospodarstwom domowym może zacząć brakować gazu. 63 procent uważa, że reglamentacja surowca dotknie zakłady przemysłowe.

Zobacz też: Niemiecki przemysł dostanie 5 mld euro dotacji. Bruksela dała zielone światło

Kresy.pl/Rferl