Ministerstwo Obrony Japonii poinformowało o wyraźnym wzroście liczby alarmowych startów myśliwców w lutym 2025 roku. Za większość z nich odpowiadają chińskie operacje powietrzne w pobliżu japońskiej przestrzeni powietrznej.
Ministerstwo Obrony Japonii poinformowało o znaczącym wzroście liczby alarmowych startów myśliwców w związku ze zwiększoną aktywnością wojsk lotniczych Chin w pobliżu japońskiej przestrzeni powietrznej. Dane opublikowane przez Biuro Sztabu Generalnego wskazują, że w lutym 2025 roku Siły Powietrzne Samoobrony Japonii (JASDF) przeprowadziły łącznie 73 takie operacje.
Z przedstawionych statystyk wynika, na które powołuje się Defence Blog, że aż 59 alarmowych startów wywołała aktywność chińskich samolotów, a 14 – rosyjskich. W porównaniu z poprzednim miesiącem oznacza to wzrost o 25 procent.
W opublikowanych wykresach Ministerstwo Obrony zaznacza utrzymujący się trend wzrostowy, jeśli chodzi o roczne liczby interwencji. Łączna liczba takich startów w 2024 roku po raz trzeci z rzędu przekroczyła 700. Choć w ostatnich latach liczby te nieco spadły w porównaniu do rekordowego roku 2021, kiedy odnotowano 1168 interwencji, wciąż pozostają one na wysokim poziomie.
Mapy obrazujące trasy przelotów pokazują, że chińska aktywność koncentruje się nad Morzem Wschodniochińskim, w pobliżu południowo-zachodnich wysp Japonii oraz cieśniny Miyako. Natomiast rosyjskie samoloty najczęściej operują na północy, wokół Hokkaido i nad Morzem Japońskim. Choć żaden z krajów nie naruszył przestrzeni powietrznej Japonii, powtarzające się wejścia w Strefę Identyfikacji Obrony Powietrznej (ADIZ) skłaniają japońskie siły do szybkiej reakcji.
W komunikacie prasowym ministerstwo poinformowało, że „będzie nadal ściśle monitorować przestrzeń powietrzną w regionie i odpowiednio reagować w celu obrony suwerenności narodowej oraz bezpieczeństwa powietrznego”.
Japonia utrzymuje gotowość bojową m.in. dzięki zmodernizowanym myśliwcom F-15J i nowoczesnym F-35A, które stacjonują w kluczowych bazach lotniczych, takich jak Naha, Misawa czy Chitose. Chociaż takie interwencje są rutynowe, generują znaczne obciążenie operacyjne dla jednostek lotniczych.
Eksperci zwracają uwagę, że wzmożona aktywność Chin wpisuje się w szerszy kontekst ich modernizacji militarnej i rosnącej aktywności w regionie Indo-Pacyfiku. Zgodnie z analizami, działania te są zgodne z dążeniami Pekinu do testowania granic przestrzeni powietrznej wokół Tajwanu, wysp Senkaku i Okinawy.
Na początku kwietnia informowaliśmy o ćwiczeniach wojskowych wokół Tajwanu. Celem manewrów jest symulacja blokady wyspy i uderzenia w cele morskie oraz lądowe.
Kresy.pl/Defence Blog
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!